That.70s.Show.S02E24.DVDRip.XviD-FFNDVD, sieriale, różowe lata 70-te, season2

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.00:00:05:Ciekawe po ile li�ni�ciach dotr� do wn�trza lizaka?00:00:10:Raz00:00:13:Dwa!!00:00:16:A wali� to.00:00:19:M�j z�b!00:00:22:Dlaczego ugryz�em...?00:00:26:Eric, je�li nie chcesz nosi� | kapelusza na ty�ku,00:00:28:to rusz si� i chod� na g�r�.00:00:32:Lepiej id�. | Kapelusz na ty�ku mierzwi w�osy.00:00:38:Biedny Forman.00:00:40:Pracowa� dla Reda...00:00:42:Nawet wrogowi bym tego nie �yczy�.00:00:44:Ja tak.00:00:46:Frajerzy musz� p�aci�.00:00:52:Cze�� Jackie00:00:54:Michael, dlaczego nie | zostawisz tej s�odkiej gadki00:00:57:dla nast�pnej idiotki, | kt�ra si� z tob� um�wi.00:00:59:Wiesz Jackie...00:01:03:Je�li idziesz na bazar po nowego kochanka...00:01:07:m�wi�: raz p�jdziesz z Fezem i nigdy wi�cej nie wr�cisz.00:01:16:W moim j�zyku to si� rymuje.00:01:21:Ok...00:01:24:gdzie Donna?00:01:25:Na g�rze z Formanem.00:01:28:I nie �a� za mn� Michael! | Zerwa�am z tob�!00:01:33:Wcale nie �a��, | i dobrze �e zerwali�my bo...00:01:39:Cholera, t�skni� za ni�.00:01:41:Stary, kto by nie t�skni�.00:01:43:Daruj sobie sarkazm Hyde.00:01:45:Naprawd� cierpi� i jestem samotny.00:01:48:Widzia�em ludzi z flakami na wierzchu, | kt�rzy tak nie marudzili.00:01:53:Kelso, dlaczego za ni� t�sknisz?00:01:55:Zawsze tylko ci� wyzywa�a.00:01:57:Ja te� mog� to robi�.00:02:01:Ty idioto, widzisz?00:02:04:Dzi�ki Fez.00:02:06:Nie ma sprawy zasra�cu.00:02:54:Wiesz co jest takiego wspania�ego w gwizdaniu?00:02:57:�e mo�esz przesta� gwizda�.00:02:59:Przepraszam00:03:01:Eric zginaj kolana kiedy d�wigasz bo inaczej...00:03:05:Skopiesz mi ty�ek... | wepchniesz na niego kapelusz...00:03:12:A my�la�em �e mnie nie s�uchasz.00:03:15:Zmie� cen� na budzikach , mamy wyprzeda�.00:03:18:Ju� to zrobi�em.00:03:21:Naprawd�?00:03:24:Gratuluje inicjatywy.00:03:28:Gratulujesz inicjatywy?00:03:31:Co ty znowu kombinujesz?00:03:34:Nic.00:03:35:Sadz� �e wykona�e� dobr� robot�.00:03:37:Ok,00:03:39:b�d� ci� mia� na oku.00:03:43:Cze�� ch�opaki.00:03:45:Przepraszam za sp�nienie Red,00:03:47:m�j pies wpad� pod samoch�d | i musia�em go zawie�� do weterynarza.00:03:51:Earl, tw�j pies wpad� pod samoch�d te� we wtorek.00:03:55:Jak g�upi jest ten pies?00:03:58:W porz�dku, masz racj�.00:03:59:Przepraszam Red00:04:01:Wiem �e traktujesz mnie ulgowo | bo pracowali�my razem w fabryce00:04:05:i jestem ci za to wdzi�czny.00:04:06:Obiecuj� �e to by� ostatni raz.00:04:08:Earl, dlaczego nie mo�esz by� taki jak Eric?00:04:11:On ma 18 lat i jest...00:04:13:Tato , mam 17 lat00:04:15:Eric! Teraz rozmawiam.00:04:18:I szanuje prac� bardziej ni� ty.00:04:22:Jasne, od razu wida� �e to tw�j syn.00:04:26:On jest super...00:04:28:Earl, po prostu id� do pracy ok?00:04:30:Jasne | Zaraz po szklance kawy.00:04:33:Jestem bezu�yteczny bez kawy.00:04:38:Wow!00:04:40:Musia� nie pi� kawy od lat.00:04:44:To by�o niez�e.00:04:47:Dobra, co jest z tob�?!00:04:55:Cze�� Kelso.00:04:57:Jak leci?00:04:58:Jak leci.... �wietnie!00:04:59:To �e ch�opak sam rzuca pi�k� do kosza | nie oznacza �e jest samotny.00:05:05:To dobrze.00:05:07:Hej Donna00:05:09:Ta ca�a rozmowa o samotno�ci...00:05:12:przypomina mi o mnie i...00:05:19:Kelso, chcesz si� rozp�aka�..?00:05:21:Bo to �e jestem dziewczyn� nie oznacza00:05:23:�e ci� nie wy�miej�.00:05:26:W porz�dku00:05:27:Wiem �e panuj� nad sob�...00:05:31:ale pod t� skorup� spokoju00:05:35:kryje si� naprawd� smutny cz�owiek.00:05:40:O m�j Bo�e! | Tu chodzi o Jackie.00:05:42:Tak!00:05:43:Po czym pozna�a�?00:05:46:O niczym innym nie m�wisz pajacu!00:05:52:Kelso, musisz si� z tym pogodzi�.00:05:55:Jackie nie wr�ci do ciebie.00:05:57:Dlaczego?00:05:58:Poniewa� spa�e� z inn�.00:06:01:Tak, ale to by�o miesi�c temu.00:06:03:Bo�e!!!00:06:09:W�a�nie zda�em sobie spraw� �e Jackie jest niska.00:06:13:A ja nie lubi� niskich ludzi.00:06:15:S� w�cibscy. | Wsz�dzie potrafi� si� w�lizgn��.00:06:20:Nie wiem dlaczego z ni� by�em.00:06:24:Mo�e dlatego �e jest ma�� dziweczk�.00:06:29:Chcia�em ci dopiec, a dopiek�em | sobie poniewa� j� kocham.00:06:33:Ch�opaki, roz�mieszy�em dzisiaj Reda.00:06:36:I to nie sikaniem czy wymiotami.00:06:40:Waln��e� si� w �eb?00:06:43:Dobre00:06:46:Nie, po prostu powiedzia�em dowcip i on...00:06:49:za�apa�.00:06:50:Mam na my�li �e w pracy jeste�my | jak dwaj m�czy�ni00:06:53:walcz�cy o obni�enie cen sprz�tu domowego.00:06:58:Poza tym fajnie popatrze� jak | wy�ywa si� na innych ludziach.00:07:03:Tak Forman.00:07:04:Teraz wiesz co czujemy jak na ciebie wrzeszczy.00:07:08:O tak, to jest naprawd� odlotowe,00:07:10:robisz wielkie oczy i si� j�kasz.00:07:16:Ch�opaki00:07:18:Tak sobie my�la�em.00:07:20:W mie�cie jest tyle dziewczyn,00:07:22:a nawet po�owy nie widzia�em nago.00:07:26:Czasami, kiedy patrz� na nagie kobiety,00:07:29:mam negatywne odczucia.00:07:32:Ale potem, kiedy patrz� jeszcze raz | to mam ochot� na wi�cej kobiet.00:07:38:W pracy, jest taki go�� Earl,00:07:40:to nieudacznik, | Red si� na niego wkurza,00:07:44:ale to odci�ga jego z�o�� ode mnie.00:07:48:Wi�c mam na my�li... | Earl jest jak...00:07:52:jak p�achta z dupy wo�owej.00:07:56:Ja b�d� pracowa� tylko z idiotami.00:08:00:To powoduje mniej stres�w.00:08:03:Ale fajnie jest by� wolnym od tej karlicy.00:08:08:To jakby m�j �wiat by� muszl� kt�r� rozbi�em.00:08:11:Jestem gotowy zaszale�.00:08:14:Czeka na mnie tyle panienek.00:08:16:Odwa�nie si�gn� tam, | gdzie nie dotar� jeszcze �aden cz�owiek.00:08:22:Dzie� dobry pani Forman, | przyjecha�em po Laurie.00:08:27:Nie nie nie, | masz na my�li Erica.00:08:31:Nie, Laurie, | pani drugie dziecko.00:08:34:Po co?00:08:37:Um�wi�e� si� z Laurie?00:08:39:To nie jest odmiana stary!00:08:41:Odwa�nie si�gasz tam | gdzie dotarli wszyscy.00:08:46:Steven, nie �adnie tak m�wi�...00:08:50:prawd�.00:08:52:Cze�� Kelso.00:08:55:Kupi�e� je dla mnie?00:08:57:Tak jak mi kaza�a�.00:09:00:Nie, m�wi�am r��.00:09:02:Idziemy o�le.00:09:08:Bez obrazy pani Forman, ale...00:09:10:ta dw�jka mo�e stworzy� | najg�upsze dzieci na �wiecie.00:09:19:To nie jest �mieszne.00:09:30:Wracaj�c do pracy.00:09:31:Nie rozmawiali�my o pracy.00:09:32:Praca, w�a�nie.00:09:35:Wyrobili�my dzi� z ojcem | sporo nadgodzin, co nie tato?00:09:38:Tak, Eric haruje jak w�.00:09:41:Jestem taka szcz�liwa z tego, | �e tak dobrze si� rozumiecie.00:09:46:A jak tam Earl?00:09:48:W porz�dku.00:09:49:Ale jego g�upi pies | codziennie wpada pod samoch�d.00:09:53:Dobrze �e mam przynajmniej | jednego porz�dnego pracownika.00:09:56:Wzajemnie facet.00:09:58:Earl to prawdziwy ancymonek.00:10:01:Dzisiaj si� sp�ni�, | tata kaza� mu si� bra� do roboty.00:10:06:Wtedy powiedzia�: Bez kawy jestem bezu�yteczny.00:10:09:A ja na to: Musia� nie pi� kawy od lat.00:10:15:Fajne00:10:17:To nie by� m�j najlepszy kawa� o na Earlu.00:10:20:Ok, gotowi?00:10:21:Puk puk. | Kto tam?00:10:23:Nie Earl bo on si� sp�nia.00:10:26:Sadz�, �e Earl na pewno nie by� wcze�niakiem.00:10:29:Dobre Red.00:10:30:Te� mam jeden.00:10:32:By�a sobie panienka....00:10:33:Ok ok...00:10:47:Laurie...00:10:49:czy mog�aby�...00:10:51:wyj��?!00:10:54:Dzi�ki00:10:58:Kelso idziemy do mnie.00:11:01:Pomo�esz mi posun�� szafk� z ksi��kami.00:11:08:To znaczy �e b�dziemy uprawia� sex.00:11:11:Dzi�ki za z�amanie szyfru.00:11:15:Co ty wyprawiasz?00:11:17:B�d� uprawia� sex, | umyj sobie uszy.00:11:23:Nie mo�esz sprowadza� mojej siostry do piwnicy.00:11:25:To nasza warownia.00:11:29:Wybacz, ale to moja dziewczyna i kocham j�.00:11:32:Nieprawda00:11:35:Lubi� j�00:11:38:Wcale nie00:11:41:Uwa�am �e jest w porz�dku.00:11:43:A granica pomi�dzy mi�o�ci� | i w porz�dku jest cienka.00:11:47:A granicy pomi�dzy robieniem tego | i nie robieniem tego nie przebrn�.00:11:53:Podobnie jak granicy pomi�dzy debilem i idiot�.00:11:56:Dok�adnie.00:11:58:Ci�gni�cie Jackie do ��ka trwa�o miesi�cami,00:12:00:a Laurie wpu�ci�a mnie od razu.00:12:03:Na dodatek ci�gle tu przesiaduj�,00:12:05:wi�c mam dodatkow� korzy��.00:12:12:Kelso00:12:13:Szafka sama si� nie przesunie.00:12:19:A mo�e jednak.00:12:24:Musz� i��.00:12:29:Najg�upsze dzieci na �wiecie.00:12:40:Jackie, ciesz� si� �e | jeste� szcz�liwa. I twarda.00:12:43:I koniec z Kelso.00:12:47:Jeste� jak prawdziwa ska�a.00:12:51:Donna pr�bujesz mi powiedzie� | jakie� z�e wie�ci?00:12:54:Czy nabijasz si� z mojego ty�ka?00:12:59:Ty�ek masz niez�y. | Niez�y?00:13:01:Cudowny, niewa�ne...00:13:07:Kelso spotyka si� z Laurie.00:13:10:Nie obchodzi mnie to.00:13:13:Daj spok�j, nadal darzysz go uczuciem.00:13:16:Donna, nic do niego nie czuj�.00:13:18:Tylko nienawidz� tej | dziwki bo go uszcz�liwia.00:13:22:Wierz mi, zgn�bi go | jeszcze bardziej ni� ty.00:13:26:Donna, dzi�kuje.00:13:30:B�d� si� o to modli�.00:13:41:Laurie, musimy pom�wi�.00:13:45:Kelso, musimy pogada�.00:13:48:OK. | OK.00:13:51:Za wiele razy patrza�am | jak dokonujesz niew�a�ciwego wyboru.00:13:55:Nie raz patrzy�em | jak pieprzysz swoje �ycie.00:13:59:I oczywi�cie... | mia�em ubaw.00:14:03:Ale teraz posun��e� si� za daleko. | Wiesz o co chodzi?00:14:08:Nie jestem idiotk�.00:14:10:Nie00:14:13:Michael to dobry ch�opak ale...00:14:18:Laurie ma �wietne nogi00:14:20:i cudowne balony, ale...00:14:23:to jeszcze ch�opiec.00:14:26:to dupodajka.00:14:29:Nie wiesz jak taki sko�czy.00:14:32:Nie wiesz kto j� obraca�.00:14:36:Wiem �e pragniesz ch�opca s�abego00:14:38:i podatnego na manipulacje...00:14:43:Wiem �e jeste� s�aby | i podatny na manipulacje...00:14:46:ale musisz si� nauczy� | my�le� o przysz�o�ci.00:14:49:ale musisz si� nauczy� | my�le�.00:14:55:I dokonywa� | w�a�ciwego wyboru.00:14:58:Nie zawsze to co wyg... [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • shinnobi.opx.pl
  •