The Beatles Magical Mystery Tour - 1967, Magical Mystery Tour

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
0:00:00:0:00:05:Zbieraj się w magicznš i tajemniczš podróż!|0:00:07:Tędy proszę !|0:00:09:"MAGICAL MYSTERY TOUR" | "MAGICZNA TAJEMNICZA PODRÓŻ"0:00:15:Zbieraj się ! | Ruszamy w tajemniczš podróż !0:00:21:Mam propozycję,0:00:27:by zrobić rezerwację.0:00:32:Magiczna i tajemnicza podróż czeka, | by zabrać cię daleko stšd,0:00:38:czeka, by zabrać cię daleko stšd !0:00:41:Zbieraj się ! | Ruszamy w tajemniczš podróż !0:00:53:Oni majš wszystko, czego ci potrzeba,0:00:58:gwarantujš satysfakcję.0:01:03:Magiczna i tajemnicza podróż | ma nadzieję zabrać cię daleko stšd,0:01:09:ma nadzieję zabrać cię daleko stšd!0:01:13:Kiedy człowiek kupuje bilet na | magicznš i tajemniczš podróż,0:01:17:wie czego oczekiwać.0:01:19:Gwarantujemy mu podróż jego życia0:01:22:i to włanie dostaje:0:01:25:NIESAMOWITĽ, MAGICZNĽ I TAJEMNICZĽ PODRÓŻ !!!0:01:31:Magiczna i tajemnicza podróż !0:01:34:Zbieraj się ! | Ruszamy w tajemniczš podróż !0:01:42:Mam zaproszenie,0:01:49:by zrobić rezerwację.0:01:56:Magiczna i tajemnicza podróż | zamierza zabrać cię daleko stšd,0:02:03:zamierza zabrać cię daleko stšd !0:02:08:Magiczna i tajemnicza podróż | strasznie chce zabrać cię stšd, -0:02:15:strasznie chce zabrać cię stšd,0:02:18:zabrać stšd dzi !0:02:36:- Nie nadšżam ! | - Zatrzymaj się !0:02:41:- No chodże !0:02:43:Richard B. Starkey i jego ciotka Jessica | zawsze sprzeczajš się o pod byle pozorem.0:02:50:- Dobra, idę !0:02:51:- W porzšdku, id sobie !0:02:52:Dzisiaj jest niedziela | i pogoda robi się lepsza,0:02:54:- Chwilę sobie odsapnę.0:02:58:- Na miłoć Boskš ! | Możesz wreszcie się ruszyć?!0:03:00:- Dobrze, już dobrze ! | Gdzie ci się tak spieszy?0:03:02:Ale w sumie jednak idš.0:03:07:"Dzień dobry" powiedział Richard.0:03:08:"Dobry wieczór Sir" powiedział przewodnik. | Byli spónieni.0:03:12:- Witaj Alf ! Jak się tam czujesz mała? | Siedzimy tutaj.0:03:15:- Tak ! Ja siedzę przy oknie.0:03:16:- W porzšdku. | Siedzisz przy oknie.0:03:23:- Dzień dobry Panie i Panowie, | chłopcy i dziewczęta !0:03:25:- Witam w mmmagicznej i tajemniczej podróży !0:03:31:- Jestem waszym przewodnikiem | - Wesołym Jimmy Johnsonem,0:03:34:- ale nazywajcie mnie Wesoły,| albo Wesoły Jimmy0:03:36:- a wy wszyscy jestecie moimi przyjaciółmi.0:03:38:- Tutaj siedzi wasza hostessa | - wspaniała, zachwycajšca i czarujšca Wendy Winters !0:03:42:- Taak jest. | Wspaniała, wspaniała !0:03:44:- A tutaj jest kierowca | - wspaniały kierowca ... miejmy nadzieję !0:03:49:- Alf !0:03:50:- W drogę Alf !0:03:53:- Proszę zapišć pasy ! | No i .... jedziemy !0:03:59:- Uważaj Alf.0:04:01:- Jaka wspaniała atmosfera ...0:04:03:- ... bardzo wspaniała.0:04:08:- A tutaj zaraz mamy wspaniały ... | - i jedziemy naprzód.0:04:12:- W każdym razie powiem ci co. | Nigdy więcej ze mnš nigdzie nie pojedziesz !0:04:16:- Kto kupił bilety na tš podróż? | Ja je kupiłem !0:04:18:- Tak, za moje pienišdze.0:04:19:- Ja kupiłem !0:04:20:- Za moje pienišdze !0:04:21:- Ja ciebie zabieram, | a ty nigdzie mnie nie zabierasz !0:04:23:- Ja dałam ci pienišdze, kochanie.0:04:24:- Pamiętaj !0:04:26:- Odkšd wsiedlimy cišgle wlepiasz gały w każdego gocia, | który tu siedzi.0:04:29:- Zamknij dziób !0:04:30:- No nie wiem. | Od kiedy zmarł wujek Jack - zmieniła się.0:04:32:- Pewnie, że tak ! | Bo już nie mam wujka Jacka.0:04:35:- Więc cišgle szukam kogo innego, | nie?0:04:37:- Pamiętam go! | Pamiętam !0:04:38:- A jak go nie mam, | to muszę mieć kogo innego.0:04:40:- Eeee... daj spokój.0:04:41:- Ty powiniene kogo znaleć. | Masz w końcu 21 lat, a nie 40.0:04:43:- Może powinna zrobić to dla mnie?!0:04:45:- Dla kogo, dla ciebie?0:04:47:- Powinnam zrobić to dla ciebie?!0:04:49:- Nie, nie rób niczego dla mnie !0:04:55:- Co to za człowiek ???0:05:02:- Ooo... to jest pan Żyła. | Jest zupełnie nieszkodliwy.0:05:05:- Zawsze z nami podróżuje. | Myli, że jest przewodnikiem.0:05:08:- Ostatnio mylał, że jest kierowcš.0:05:12:- Wiesz, kiedy zobaczyłem twój pierwszy film....0:05:14:- Ach tak?0:05:16:- ... od razu wiedziałem, | że masz co w sobie.0:05:18:- Wtedy miałam chyba 16 lat.0:05:20:- Czy to nie był "Blue Lady", | "Lady in Blue" - co takiego?0:05:24:- Ile masz lat?0:05:27:- Jeste starsza ode mnie. | Ja mam 30-stkę, -0:05:29:- ale wyglšdam troszeczkę młodziej | dzięki ładnemu swetrowi.0:05:32:- Przepraszam pana.0:05:33:- Tak?0:05:34:- Chciałbym zrobić zdjęcie tej młodej pani.0:05:36:- Nie mam nic przeciwko, | jeli pani Gabriela też nie ma.0:05:38:- Pani Gabriela nie ma nic przeciwko.0:05:49:- W porzšdku?0:05:52:- Ooo ! To mój szczęliwy dzień.0:06:01:Dzień za dniem,0:06:04:samotnie na wzgórzu,0:06:07:facet o głupkowatym umiechu | zachowuje całkowite milczenie.0:06:14:Nikt nie chce go poznać,0:06:17:wszyscy widzš, że to zwykły głupek,0:06:21:a on nigdy nie odpowiada.0:06:23:Ale głupiec na wzgórzu0:06:27:widzi zachodzšce słońce,0:06:30:jego oczy dostrzegajš0:06:33:wirujšcy dookoła wiat.0:06:41:Cišgle w drodze,0:06:44:z głowš w chmurach,0:06:47:facet o tysišcu głosów | przemawia bardzo głono.0:06:54:Ale nikt go nigdy nie słucha,0:06:57:ani dwięków, które z siebie wydaje,0:07:00:a on zdaje się tego nie zauważać.0:07:03:Ale głupiec na wzgórzu0:07:06:widzi zachodzšce słońce,0:07:09:jego oczy dostrzegajš0:07:13:wirujšcy dookoła wiat.0:07:33:Nikt go chyba nie lubi,0:07:36:można zgadnšć, co zechce uczynić,0:07:40:a on nigdy nie okazuje swych uczuć.0:07:42:Ale głupiec na wzgórzu0:07:46:widzi zachodzšce słońce,0:07:49:jego oczy dostrzegajš0:07:52:wirujšcy dookoła wiat.0:08:06:Dookoła, dookoła, dookoła.0:08:13:A on ich nigdy nie słucha,0:08:16:bo wie, że to oni sš głupcami,0:08:20:ale oni go nie lubiš.0:08:22:Głupiec na wzgórzu0:08:25:widzi zachodzšce słońce,0:08:28:jego oczy dostrzegajš0:08:31:wirujšcy dookoła wiat.0:08:50:- Dzień dobry dziewczęta i chłopcy.0:08:52:- Nazywam się panna Winters.0:08:54:- Dzień dobry panno Winters, | panno Winters, panno Winters.0:09:00:- Tak ... Chciałabym po prostu powiedzieć, | że jeli mogłabym co dla was zrobić ...0:09:04:- to wiecie, co robić ...0:09:07:- Mamy najlepszš obsługę podróży,0:09:10:- dla której każde wasze życzenie jest rozkazem.0:09:14:- Dziękuję.0:09:44:Kiedy autobus opuszcza miasto | i wyjeżdża na wie,0:09:47:wszystko zaczyna się zmieniać.0:09:51:No ... prawie wszystko.0:10:03:Włanie teraz magia zaczyna działać.0:10:34:- He, he. Bardzo dobre.0:10:38:- ... spójrzcie tutaj.0:10:40:- Wszyscy chodcie tędy!0:11:32:- Dlaczego???0:11:35:- Dlaczego?!0:11:36:- Dlaczego?0:12:39:- Bardzo dobrze sierżancie. Kontynuujcie.0:13:32:MARATON MAGICZNEJ I TAJEMNICZEJ PODRÓŻY0:14:03:Na miejscaaa !0:14:05:Gotowiii !0:14:07:Poszli !!!0:15:25:- Drugi bieg ! No dalej wła ! Wio ! Wio ! Wio !0:15:38:- Kto jest w tym samochodzie?0:15:41:- Kto tam jest?0:15:45:- Dalej, dalej !0:15:47:- Zaraz wyprzedzimy te rowery !0:15:49:- Popatrz ! Zatrzymujš się ! | Zaraz ich wemiemy.0:15:53:- Mamy nad nimi dużš przewagę ! | Zaraz wygramy !0:17:46:- Jeli spojrzycie w waszš lewš stronę, | Panie i Panowie,0:17:48:- widok nie będzie ciekawy.0:17:52:- Aaaaaaa...ale | jeli spojrzycie w wasze prawo...0:19:44:Za niebieskim horyzontem,0:19:46:daleko w chmurach,0:19:48:w krainie, której nikt nie zna,0:19:50:żyje czterech, albo pięciu magików,0:19:52:którzy spędzajš dnie | na rzucaniu wspaniałych zaklęć.0:19:56:Chod ze mnš do tego tajemnego miejsca,0:19:59:gdzie człowiek nigdy nie postawił stopy.0:20:00:gdzie człowiek nigdy nie postawił stopy.0:20:18:- Gdzie jest autobus?0:20:30:- Gdzie jest autobus?0:20:32:- Ciii !0:20:40:- Gdzie jest autobus??0:20:44:- Jedzie.0:20:48:- Gdzie jest autobus?!?!0:20:51:- Autobus ...0:20:57:- Autobus jest 10 mil na północ | od Drogi Juiceberry.0:21:02:- Więc jest 10 mil stšd.0:21:05:- 10 mil. Wkrótce tu będzie.0:21:14:- O ! Panie i panowie | spójrzcie szybko w lewo.0:21:17:- Teraz widzicie starożytne rzymskie ruiny.0:21:20:- Stały tutaj przez wieki.0:21:23:- Sš faktycznie troszkę | trudne do zobaczenia,0:21:26:- ponieważ prawie całe | zostały zrównane z ziemiš ...0:21:29:W międzyczasie, z powrotem w autobusie, | dziejš się różne rzeczy.0:21:31:Życie toczy się dalej.0:21:34:Istotnie magia była tak bardzo mocna,0:21:36:że nawet pan Żyła zaczšł | wyłaniać się ze swojej skorupy.0:21:39:Przemówił.0:21:40:- Czy mógłbym pozwolić sobie, | proszę pana?0:21:44:- Ależ proszę bardzo !0:21:45:- Odczep się !0:21:49:- Moja droga Pani...0:21:52:- Moja droga Pani, | czyż intuicja nie mówi Ci tego, co czuję.0:21:57:- Nie przerywaj mi !0:22:00:- Wydobyła moje...0:22:06:- Ja...0:22:08:- ...kocham Cię !!!0:24:26:- Ja jestem przewodnikiem.0:24:29:- Dzień dobry panowie0:24:32:- i panie.0:24:34:- Witam.0:24:37:- Jestem waszym | przyjaznym przewodnikiem.0:24:41:- Pan Żyła to moje nazwisko.0:24:44:- Buster Żyła.0:24:48:- Troszczę się o to,0:24:51:- żebycie się dobrze bawili.0:24:54:- W granicach brytyjskiej przyzwoitoci.0:24:58:- Wiecie co mam na myli, prawda !?0:25:02:- Więc !? Prawda !!!?0:25:05:- Tak, panie Żyła !0:25:27:Jestem nim tak jak ty jeste nim,0:25:30:tak jak ty jeste mnš,0:25:32:i my wszyscy razem.0:25:36:Spójrz jak uciekajš, | jak winie wystrzelone z karabinu,0:25:39:spójrz jak lecš.0:25:42:Ja płaczę.0:25:45:Siedzšc na kukurydzianym płatku,0:25:49:czekam, | aż zabierze mnie ciężarówka.0:25:53:Podkoszulkowa korporacja, | cholernie głupi wtorek.0:25:56:Człowieku, | byłe niegrzecznym chłopakiem,0:25:58:pozwoliłe by | twoja twarz stała się pocišgła.0:26:01:Jest... [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • shinnobi.opx.pl
  •