The Limits of Control (2009) (CD1), Jarmusch, Jim

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
00:00:36:{y:b}LIMITY KONTROLI00:01:41:/Gdy w dół zostałem uniesiony obojętnymi rzekami|/Już nie czułem się prowadzony przez holowniczych...00:03:08:/BIZNES KLASA00:03:31:Nie mówisz po hiszpańsku, prawda?00:03:41:Jesteś gotowy?00:03:43:Wszystko gra?00:03:45:Tak.00:03:47:To dobrze.00:04:03:Użyj swojej wyobraźni|i umiejętności.00:04:11:Wszystko jest subiektywne.|Cokolwiek to znaczy...00:04:14:Nie dodawaj nic od siebie.00:04:39:Ten, który ma się za najpotężniejszego,|musi skończyć na cmentarzu.00:04:52:Tam przekona się,|czym naprawdę jest życie.00:04:57:Odrobiną brudu.00:05:03:La vida no vale nada.|[Życie jest nic nie warte.]00:05:16:Diamenty są najlepszymi przyjaciółmi|każdej dziewczyny.00:05:21:- Uważaj.|- Przecież uważam.00:05:24:Daj mu kluczyki.00:05:44:Udaj się do wież.|Potem do kawiarni.00:05:49:Przyczaj się na kilka dni.00:05:51:I czekaj na skrzypce.00:05:55:Wszechświat nie ma środka|ani krawędzi.00:05:59:Rzeczywistość jest przypadkowa.00:06:03:Chcesz, żebym to przetłumaczył?|Bo nic nie zrozumiałem.00:06:06:Nie trzeba.00:06:08:Zrozumiał.00:06:51:Miłej podróży.00:09:04:/MADRYT00:14:05:Co dla pana?00:14:07:Dwie espresso w oddzielnych filiżankach.00:14:10:Podwójne espresso?00:14:11:Nie, dwie espresso|w oddzielnych filiżankach.00:14:34:Proszę bardzo.00:14:36:Nie, chciałem dwie espresso.00:14:38:Dwie espresso.|W oddzielnych filiżankach.00:14:43:Dobrze.00:15:05:Proszę bardzo.00:15:07:Dwie espresso w oddzielnych filiżankach.00:15:13:Klient zawsze ma rację.00:19:01:Proszę pana.00:19:03:Dwie espresso.|W oddzielnych filiżankach.00:19:06:Dwie espresso.|W oddzielnych filiżankach.00:19:08:Tak.00:19:19:Dwie espresso.00:20:32:Nie mówisz po hiszpańsku, prawda?00:20:35:Nie.00:20:47:Strasznie tu głośno.00:20:51:Bardzo głośno.00:20:58:Może interesujesz się muzyką?00:21:04:Wierzę, że instrumenty muzyczne,|zwłaszcza te drewniane,00:21:10:takie jak wiolonczela, skrzypce,|albo gitara...00:21:15:rozbrzmiewają nawet wtedy,|gdy nikt na nich nie gra.00:21:19:Posiadają pamięć.00:21:21:Każda nuta,00:21:23:którą na nich zagrano...00:21:27:nadal w nich drzemie...00:21:32:rozbrzmiewając w molekułach drewna.00:21:45:Myślę, że tak jak wszystko,|tak i to jest kwestią postrzegania.00:22:05:Coś jeszcze?00:22:10:Czekaj razem z dziewczyną.|Jest przekorna.00:23:00:/MUZEUM NARODOWE|/CENTRUM SZTUKI00:24:45:Nie mówisz po hiszpańsku, prawda?00:24:51:Nie.00:24:59:Tak, zostawiłeś torbę bez opieki.00:25:04:Nic w niej nie ma.00:25:33:Podoba ci się mój tyłek?00:25:39:Tak.00:25:41:Więc o co chodzi?00:25:45:Nie lubisz seksu?00:25:48:Nie, kiedy pracuję.00:25:51:Naprawdę?00:25:57:Jak to wytrzymujesz?00:29:12:Cześć.00:29:15:Podoba ci się mój płaszcz|przeciwdeszczowy?00:29:27:Tak.00:29:53:A więc telefonów też nie lubisz.00:30:01:Żadnej broni,00:30:04:żadnych telefonów,00:30:06:żadnego seksu.00:32:14:Nie mówisz po hiszpańsku, prawda?00:32:17:Nie.00:32:23:- Witam, co pani podać?|- Poproszę wodę.00:32:53:- Woda dla pięknej pani.|- Dziękuję.00:33:01:"Podejrzenie"00:33:06:Hitchcock.00:33:10:Może interesujesz się filmami?00:33:17:Lubię stare produkcje.00:33:21:Można się z nich dowiedzieć,|jak wyglądał świat 30, 50, 100 lat temu.00:33:27:Ubrania, telefony, pociągi....00:33:33:sposób, w jaki ludzie palili papierosy.00:33:38:Drobne szczegóły z życia.00:33:42:Najlepsze filmy są jak sny,|których nie jesteś pewien.00:33:50:Krąży mi po głowie obrazek pokoju,|który jest wypełniony piaskiem.00:33:55:A w moim kierunku leci ptak,|który zanurza swoje skrzydło w piasku.00:34:00:I szczerze mówiąc nie wiem,|czy ten obraz pochodzi ze snu, czy z filmu.00:34:14:Czasami lubię, kiedy w filmie|ludzie po prostu siedzą.00:34:17:I nic nie mówią.00:34:47:A no tak.00:34:57:Diamenty są najlepszymi przyjaciółmi|każdej dziewczyny.00:35:05:Widziałeś "Damę z Szanghaju"?00:35:08:Orsona Wellesa?00:35:11:Zupełny bezsens.00:35:14:Rita Hayworth, jako blondynka.00:35:15:To chyba jedyny film,|w którym była blondynką.00:35:19:Zupełnie jak gra.|Oszustwo, blask...00:35:25:strzelanina i rozbite lustra.00:35:33:Jej postać ginie na końcu.00:37:20:Więc w końcu mam to,|czego potrzebujesz.00:37:26:A czy ty masz to,|czego ja potrzebuję?00:38:03:Dzięki temu nasza miłosna przygoda|potrwa jeszcze jedną noc.00:38:16:Lubisz może Schuberta?00:38:25:Ja go uwielbiam.00:38:29:Zmarł w wieku 31 lat.00:38:36:Mniej więcej.00:42:27:Nie mówisz po hiszpańsku, prawda?00:42:30:Nie.00:42:38:Może interesujesz się nauką?00:42:45:Mnie fascynują molekuły.00:42:49:Mistycy islamscy twierdzą, że jesteśmy,|jak wirująca w ekstazie planeta.00:42:58:Ale moim zdaniem, każdy z nas|jest zbiorem ruchomych molekuł.00:43:07:Wirujących w ekstazie.00:43:19:W niedalekiej przyszłości...00:43:21:zużyte rzeczy będą odnawiane|za pomocą zmiany ich molekuł.00:43:26:Para butów.|Opona.00:43:30:Detekcja molekularna pozwoli także|na ustalenie fizycznej historii obiektów.00:43:38:Na przykład to pudełko zapałek.00:43:41:Zbiór jego molekuł mógłby pozwolić|na ustalenie, gdzie się wcześniej znajdowało.00:43:49:Mogliby to zrobić z twoimi ubraniami.00:43:52:A nawet twoją skórą.00:44:10:Wszechświat nie ma środka|ani krawędzi.00:44:29:Poczekaj przez trzy dni,|dopóki nie zobaczysz chleba.00:44:36:Gitara cię znajdzie.00:44:47:Są pomiędzy nami ci,|których nie ma wśród nas.00:44:53:Nie należę ani do jednych,|ani do drugich.00:50:12:Przepraszam.00:50:13:Jest pan amerykańskim gangsterem?00:50:17:Nie.00:50:20:Mówi, że nie.00:50:26:Może tak tylko mówi...00:54:34:Już zamknięte. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • shinnobi.opx.pl
  •