Thank You (2011)l, Bollywood

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
00:00:00: *Tłumaczenie Soneri*00:00:10: Strona z najnowszymi napisami bollywood na chomiku Shabbo.00:01:05: *Dla "baadshah.org" - mmmm48*00:01:29: *DZIEKUJĘ*00:03:57: Sanjana...00:04:00: ...nie jestemy szczęliwi.00:04:05: Wydaje się, jakbymy żyli kompromisem.00:04:12: Nasza iskra zniknęła.00:04:19: Nasze małżeństwo się nie powiodło.00:04:26: Dobra, Raj.00:04:28: Nie będę cię trzymać.00:04:31: Jeste wolny.00:04:33: Nie chcę mówić, że to twój błšd.00:04:36: To mój błšd.00:04:40: Gdy kogo kochasz...00:04:41: ...nie powiniene polubiać tej osoby.00:04:44: Miłoć zanika, prawda?00:04:49: Prawdopodobnie...ale powinienem ożenić się z Kiran.00:04:56: Była na mnie napalona.00:04:58: Była goršca.00:05:02: Była niewyobrażalna!00:05:05: Mogła mnie zabić na mierć!00:05:07: Jeste taki głupi, Raj!00:05:09: Nie możesz tak grać.00:05:11: Ale ja nie wiem jak sie gra inaczej.00:05:17: Przestań.00:05:25: Czy ty płaczesz?00:05:29: Jaka Kiran?00:05:30: Jaka kto?00:05:32: Ta która była na Ciebie napalona i która chciała za ciebie wyjć.00:05:36: O rany!00:05:38: To tylko fałszywa gra i fałszywa dziewczyna!00:05:40: Jeli jaka inna dziewczyna wejdzie do twojego życia...00:05:45: Zabiję się.00:05:48: Sanjana, nie mów tak.00:05:50: Zawsze była tylko ty i będziesz tylko ty.00:05:56: Głowa do góry.00:05:58: Kocham cię. Chod tutaj.00:06:01: - Czeć... | - Pa, kochanie.00:06:10: Nie Jogi, tylko Yogi.00:06:12: Y-O-G-I, Yogi.00:06:16: Zapomnij o tym.00:06:17: miejesz się z mojej nędzy?00:06:19: Daj spokój, stary. Nie wyładowuj się na mnie.00:06:22: Wyładowywałem się na tego Chińczyka.00:06:24: Biorę te stratę z twojej winy.00:06:25: Stratę?00:06:26: Tak, umowa o jacht.00:06:28: Vikram powiedział, że anulował jš z twojego powodu.00:06:31: Chcesz doprowadzić do upadku firmę? | -Dlaczego, co ja zrobiłem?00:06:33: Pokazywałe dziewczynie jacht i piewałe jej serenady?00:06:37: Spójrz!00:06:40: *Twoje oczy sš upajajšce.*00:06:45: *Twoje włosy sš jedwabiste.*00:06:49: Raj, osuń się.00:06:51: *Bóg przysłał cię do mnie.*00:06:56: *O Kiran, jeste moja.*00:07:02: O mój Boże!00:07:04: Napisałe to dla mnie?00:07:08: On zna tylko tš jednš piosenkę.00:07:10: Za każdym razem tylko na końcu zmienia imię.00:07:13: Vikram...00:07:14: Czy mogę zobaczyć więcej?00:07:17: Wiesz, mam umowę na jacht...00:07:21: ...ale inspirujesz mnie do stania się poetš.00:07:25: Jeste taki niesamowity. Mylę, że się w tobie zakochuję.00:07:30: Teraz poczujesz melodię w moim sercu.00:07:33: Hey!00:07:34: Pamiętałe by zasunšć zasłony, ale żeby już wyłšczyć CCTV, to nie!00:07:39: A potem pokazała się matka tej dziewczyny.00:07:41: Co?00:07:42: Halo...nie wiesz, kim ja jestem.00:07:45: Dlaczego wynajmujesz takich ludzi? Czekaj i patrz.00:07:48: Mam zamiar dać te CD na policję.00:07:51: Raj, jeste skończony.00:07:53: Dlaczego się miejesz?00:07:54: Przyszła matka dziewczyny.00:07:56: Zapomnij o policji, szef już się upewnił, że ona już nigdzie nie pójdzie.00:08:01: Tak, szefie, co się stało?00:08:03: Nikt nie rozumie kobiety tak jak ja.00:08:07: Największš słabociš kobiety jest to, że...00:08:08: ...nigdy nie chce słyszeć o swoim wieku.00:08:11: Zaatakowałem tš słaboć.00:08:13: Jeste jej matkš?00:08:15: W serialach telewizjach matki wyglšdajš młodziej od córek.00:08:19: Może jeste jej siostra, ale...00:08:22: Żartujesz, prawda?00:08:24: Cóż, dzięki za komplement.00:08:27: Ale to prawda. Ona jest mojš córkš.00:08:31: Kiedy byłem pewien, że wpadła w pułapkę, wzišłem się za dobijanie.00:08:36: Kobiety kochajš pochlebstwa.00:08:39: Jakš masz pięknš twarz!00:08:42: Twoje piękne oczy, twoje soczyste usta...00:08:45: Wow!00:08:47: Mogę trochę popatrzeć w twoje oczy?00:08:52: Mogę?00:08:55: I co? | - Jak to co?00:08:57: Przyszła anulować umowę, ale...00:08:58: ...wróciła do domu z dwoma jachtami!00:09:00: To niesamowite, szefie!00:09:03: Vikram...00:09:05: Czasami wam zazdroszczę. | - Ale dlaczego?00:09:08: W kółko flirtujecie, a nie zostalicie jeszcze złapani.00:09:11: A ja? Byłem taki dyskretny, ale zostałem złapany.00:09:14: Nadal nie wiem, kto jest najlepszym przyjacielem mojej żony.00:09:18: tym, który powiedział jej wszystko o mnie i mnie zrujnował.00:09:29: Shivani...00:09:33: Oh...jeste wczeniej w domu.00:09:40: Gdzie idziesz?00:09:41: Wracam do biura. Następnym razem zadzwonię i spytam się o zgodę.00:09:45: I wrócę do domu tylko wtedy gdy mi na to pozwolisz.00:09:47: Byłam szczęliwa, że cię widzę.00:09:50: Cóż, nie wyglšdasz na szczęliwš.00:09:52: Jestem wewnštrz pełna szczęcia.00:09:53: Dobra, to zainstaluję sobie w oczach rentgen i zobaczę.00:09:57: Przynie mi trochę herbaty.00:10:10: Herbata.00:10:13: Gdzie jest spodek?00:10:15: Przepraszam, zapomniałam.00:10:16: A ja niby mam trzymać to do tego czasu?00:10:18: To filiżanka herbaty, a nie mistrzostwa wiata.00:10:20: Wezmę to.00:10:21: Powiedz mi co...00:10:23: Wemiesz filiżankę do kuchni, a następnie postawisz go na spodku...00:10:27: ...a potem przyjdziesz z powrotem, czy herbata nie będzie już zimna?00:10:32: Zagrzeję jš.00:10:35: Jaja se robisz?00:10:36: Nie wiesz, że odgrzewanie herbaty sprawia, że staje się truciznš?00:10:39: Dlaczego po prostu nie dasz mi trucizny? | -Zrobię nowš.00:10:42: Nowš?00:10:43: Mylisz, że mam plantację herbaty, cukrownie i gospodarstwa mleczne?00:10:46: Jeli zrobisz więcej herbaty, splajtuję.00:10:51: Czy ty płaczesz?00:10:53: Nie, nie płacze.00:10:56: To woda leci z twoich oczu?00:10:58: Co ja takiego powiedziałem?00:10:59: Jako twój mšż, nie mogę ci czego powiedzieć?00:11:02: Mówiłam ci, że nie płaczę.00:11:04: Nie płaczesz?00:11:05: To dlaczego się nie miejesz?00:11:08: Jeli nie płaczesz, to się miej.00:11:12: miej się!00:11:17: Głoniej!00:11:20: Dobrze. Dużo lepiej.00:11:25: Dobra, czeć. Pogadamy póniej.00:11:27: Sanjana, czeć.00:11:29: Czeć Maya.00:11:32: Yogi, nie za dużo tych zakupów?00:11:35: Nie.00:11:36: Słuchaj, dlaczego nie kupisz nam jakie kawy. Szybko.00:11:41: Więc jak się ma Raj?00:11:42: Kochanie, dlaczego stawiasz tu torby?00:11:45: Kto będzie je oglšdał?00:11:49: Oh i we moje sandały z tego sklepu.00:11:53: Dziękuję.00:11:56: Więc jak tam Raj?00:11:57: Maya, co to jest?00:11:58: Czy on jest twoim mężem czy pracownikiem?00:12:00: Wiem, że złapała Yogi'ego z dziewczynš...00:12:02: Ale to nie jest sposób by go tak traktować.00:12:03: Sanjana, nigdy nie zapomnę tego co zrobił.00:12:07: To dlaczego się z nim nie rozwiedziesz?00:12:08: Mylałam o tym, ale mój najlepszy przyjaciel...00:12:12: ...powiedział, że lepiej jest trenować starego psa niż kupować nowego.00:12:17: Kto wie, jaki będzie nowy!00:12:19: Maya, psy sš...00:12:20: Sanjana, wszyscy faceci sš psami.00:12:22: Ale jest jedna cecha, której posiadajš psy, a której nie majš faceci. Lojalnoć.00:12:28: Dzięki Bogu, że Raj nie jest taki.00:12:31: Ty też kupiła ten naszyjnik?00:12:33: Masz podobny?00:12:34: Tak, było napisane, że "kup jeden, a dostaniesz drugi za darmo", więc kupiłam.00:12:37: "Kup jeden, a dostaniesz drugi za darmo"?00:12:39: Tak. To Raj nie dał ci tego drugiego?00:12:42: Nie..00:12:43: ...to znaczy, że dał go komu innemu.00:12:45: Sanjana, jeste głupia.00:12:48: Jeste zbyt naiwna. Jeste zaniepokojona drugim naszyjnikiem...00:12:51: ...podczas gdy powinna pomyleć, komu go dał.00:13:08: - To... | - Zgadza się.00:13:11: Jeste na imprezie, baw się.00:13:13: Jestem umiechnięta, nie?00:13:15: Czeć...00:13:17: Czeć Simran... | - Czeć Sanjana...00:13:18: Jak się masz? | - Dobrze wyglšdasz.00:13:19: Gdzie jest Shivani?00:13:23: Masz rację.00:13:25: Mylę, że Raj ma romans.00:13:27: Tak.00:13:28: Nie, to jest niemożliwe.00:13:31: Więc dlaczego nie powiedział ci o drugim naszyjniku?00:13:35: Być może zapomniał powiedzieć. | - Naprawdę?00:13:38: Kiedy facet dostaje za darmo szczoteczkę do zębów z pastę, to się niš chwali.00:13:43: "Kochanie, szczoteczka była za darmo."00:13:45: A on zapomniał o naszyjniku?00:13:47: Shivani, to dobrze, że nie pozwoliłam jej pogadać z Raj'em.00:13:51: Bo zmieniłby historię, a ona by mu uwierzyła.00:13:54: Nie ma mowy! Jestem jego żonš, on kocha tylko mnie!00:13:58: Jeli facet ma samochód, jedzi nim w kółko, prawda?00:14:01: Zgadza się.00:14:02: Ale zawsze trzyma koło zapasowe.00:14:04: Wszyscy mężczyni to robiš!00:14:05: Yogi zaparkował swój samochód w domu.00:14:07: A zasuwał zapasówkš po miecie!00:14:09: Widzę ten pożar zbliżajšcy się do mojego domu.00:14:13: Najpierw Yogi, a teraz Raj.00:14:16: Vikram może być następny.00:14:19: Oni sš przyjaciółmi.00:14:21: Gdy dwa jabłka sš zgniłe, trzecie nie może pozostać bez skazy na długo.00:14:25: Shivani! Rozwišż mój problem!00:14:28: Tylko Kishan może rozwišzać twoje problemy.00:14:34: Kishan?00:14:36: Jaki Kishan?00:14:37: On jest moim najlepszym przyjacielem!00:14:39: Prywatnym detektywem, ten który zrobił zasadzkę na Yogi'ego.00:14:42: Na co ty czekasz, spotkaj go z niš.00:14:45: On dowie się, czyja szyja złowiła Raj'a.00:14:52: Gdzie znajdziemy tego Kishan'a?00:15:15: Czeć kochanie!00:15:17: Witam Aniele!00:15:18: Oh, jeste wspaniały, Kishan.00:15:25: Mike... |- Znalazłem tego Hindusa.00:15:27: Czy moja żona jest z nim? | - Tak, proszę pana.00:15:29: Zabij tego skurwysyna.00:16:16: Hey!00:16:19: Co do...00:16:25: To jest moja to... [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • shinnobi.opx.pl
  •