The Green Hornet - 2011 - BRRip XviD-ETRG, wsciekly pies
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
{1349}{1422}"The Daily Sentinel",|proszę zaczekać.{1461}{1574}Burmistrz nie życzy sobie artykułu o cenach|gazu przynajmniej do następnego kwartału.{1577}{1613}ZIELONY SZERSZEŃ{1616}{1656}Powiedz burmistrzowi,|że czuję się urażony.{1659}{1735}Nie będę ingerował w dziennikarskie zasady,|jakimi rzšdzi się ta gazeta,{1739}{1802}dla politycznych aspiracji|naszego burmistrza.{1806}{1845}Oczywicie, panie...{1920}{1985}I co, Britt?{2003}{2047}Znowu to samo.{2051}{2142}Odesłany do domu|za kolejnš bójkę w szkole.{2146}{2231}Wiem, że brakuje ci matki.|Mnie również.{2271}{2420}Ale ja mam na głowie 750 pracowników,|więc sam musisz zadbać o siebie.{2440}{2537}Jak widzę, nadal cię to przerasta.{2543}{2592}Próbowałem tylko|powstrzymać chłopaków...{2596}{2692}Próbowanie nie jest nic warte,|gdy zawsze kończy się fiaskiem.{2724}{2778}Nie!{2874}{2916}Mylisz, że mnie to cieszy?{2920}{2976}- Tak!|- Otóż nie.{2980}{3072}Nie ma tygodnia, żeby|nie wpakował się w jakie kłopoty.{3076}{3173}Jeli chciałe zwrócić na siebie uwagę,|to dałem ci jej tyle, ile mogłem.{3177}{3252}A ty marnujesz mój czas.{3394}{3463}20 LAT PÓNIEJ{4166}{4240}Wy nie wchodzicie.{4454}{4502}Proszę usišć.{4506}{4601}Do wyboru.|Oba sš bardzo wygodne.{4723}{4787}- I cóż mogę dla pana zrobić?|- Jak pan dobrze wie,{4791}{4914}całe życie ciężko pracowałem,|by osišgnšć jeden cel.{4927}{5019}Celem tym,|a udało mi się go osišgnšć,{5023}{5131}było stać na czele przestępczoci|zorganizowanej w Los Angeles.{5135}{5180}Stšd też...{5184}{5315}pańskie założenie, że może pan prowadzić|ten lokal bez mojego pozwolenia, bez opłat,{5319}{5411}i jeszcze sprzedawać narkotyki|jest zupełnie nie do przyjęcia...{5415}{5430}Poważnie?{5434}{5526}...i na dodatek,|uraża mojš godnoć.{5530}{5635}Z tego też powodu musi pan|przepisać ten lokal na mnie...{5639}{5736}- i zostaniecie moimi pracownikami.|- My, pańskimi pracownikami?{5740}{5802}Albo możecie zamknšć interes.{5806}{5845}Wybór należy do was.{5849}{5913}Jak tam się wymawia|to pańskie nazwisko?{5917}{6005}- Czajkowski?|- Chudnofsky.{6132}{6219}Chud-nof-sky.{6230}{6267}Chudnofsky?{6271}{6364}No dobra.|Chudnofsky, pocałuj mnie w dupę.{6368}{6483}Przyłóż usta do mojej dupy|i jš pocałuj. Z języczkiem.{6487}{6546}Połechtaj jš swoimi siwymi wšsami.{6550}{6602}Mam dla ciebie dobre i złe wieci.{6606}{6642}Jeste spłukany.{6646}{6712}Jeste stary, nudny, niestraszny.{6716}{6755}Ubrany w jakie łachy.{6759}{6837}Dla ciebie to już koniec.|To były te złe wieci.{6841}{6921}Dobre sš takie, że możesz|sobie odejć na emeryturę.{6925}{7054}Będziesz sobie grał w golfa,|jadał popołudniowe obiadki,{7063}{7131}bawił się z wnukami,|popijał ziółka na przeczyszczenie{7135}{7194}i inne bzdety starych ludzi.{7198}{7242}A teraz popatrz na mnie.{7246}{7300}Ja mam nazwisko,|które można wymówić.{7304}{7350}Nazywam się Danny Clear.{7354}{7448}Ponieważ sprzedaję czystš metę,|ludzie nazywajš mnie Kryształowy.{7452}{7489}To łatwe.{7493}{7542}Zerknij na ten wypasiony wystrój.{7546}{7646}Wszędzie szkło,|mam też przewitujšcy fortepian.{7670}{7710}Popatrz na moich chłopaków.{7714}{7744}Sš eleganccy.{7748}{7835}Gucci, Armani, znowu Gucci,{7849}{7900}szyty na miarę.{7904}{7991}Tego trzeba,|żeby dzi dostać się na szczyt.{7995}{8028}Nie ciężkiej pracy,{8032}{8096}nie ciuchów Mikołaja z dyskoteki.{8100}{8137}Potrzeba charyzmy.{8141}{8191}Wyglšdasz jak mój wujek Craig.{8195}{8304}Bardzo fajny goć, ale...|no wiesz, jest dentystš.{8308}{8405}Uznajmy to za przemowę pożegnalnš.{8424}{8478}To koniec.{8482}{8586}Sprawd, czy nie ma cię na zewnštrz.{8605}{8712}Naprawdę uważasz,|że nie jestem straszny?{8719}{8772}Nie.{8820}{8864}No dobrze, dobrze...{8868}{8926}Jeste straszny.|Straszny jak cholera!{8930}{8990}- Przecież mówiłe, że nie.|- Nie, nie. Jeste.{8994}{9060}O co chodziło|z tym Mikołajem z dyskoteki?{9064}{9114}Nie wiem!|Przepraszam.{9118}{9149}To było strasznie głupie.{9153}{9193}Powiedziałe, że jestem nudny.{9197}{9261}Moja spluwa ma dwie lufy.|To wcale nie jest nudne.{9265}{9356}Bardzo trudno było jš wykonać.{9360}{9435}- Odpowiadaj!|- Co?{9448}{9509}Co mogę zrobić,|żeby być bardziej przerażajšcym?{9513}{9570}Lepsze nazwisko?|Fajniejsze?{9574}{9630}Musisz być barwniejszy, albo co.{9634}{9720}Może jaki tekst, który wygłaszasz,|zanim kogo zabijesz.{9724}{9807}Ale nie akurat teraz. Ciężko co|wymylić z tš spluwš przy twarzy.{9811}{9876}Przepraszam.{9964}{10055}Dałe mi sporo do mylenia.{10136}{10175}Nie zabijesz mnie?{10179}{10279}Rozumiem. Zostawisz mnie przy życiu,|żebym mógł rozgłosić twojš legendę.{10283}{10371}Zrobię to, człowieku.|Rozgłoszę twojš legendę!{10375}{10420}Zapomniałe walizki!{12218}{12260}Teraz patrz, moja pani.{13659}{13746}Pysznoci.{13860}{13932}Dzień dobry, A...{13961}{14039}- Ana Lee.|- Włanie to chciałem powiedzieć.{14201}{14291}Tego włanie chcesz od życia?{14319}{14421}Czy to...|daje ci uczucie spełnienia?{14435}{14549}Tato, mówiłem ci,|że jutro zapisuję się na ITT.{14553}{14658}Będę zarabiał na życie,|naprawiajšc komputery...{14662}{14786}Całš noc pisałem artykuł o mdłociach,|jakie wywołuje we mnie to miasto.{14790}{14934}O korupcji, przemocy i dekadencji,|z którš stykamy się na co dzień.{14954}{15028}Odwracam stronę...{15036}{15168}i widzę własnego syna,|który przyczynia się do tego chaosu.{15194}{15252}Super, jestem w gazecie.{15256}{15331}Może mylisz, że w ten sposób|upokarzasz mnie,{15335}{15370}ale upokarzasz sam siebie.{15374}{15465}Przepraszam. Jeli ci się nie podoba,|nie drukuj tego. To twoja gazeta.{15469}{15561}- Nie mogę, bo to wieża wiadomoć.|- I całe szczęcie.{15565}{15609}Od lat pilnuję się,|żeby nie trafić na łamy.{15612}{15661}Wywiadcz mi przysługę|i zrób to samo.{15665}{15702}I mówiłem ci,{15706}{15788}przestań przyprowadzać dziewczyny|do mojego garażu.{15792}{15895}Zrób to jeszcze raz,|to zmienię zamek.{15931}{16028}- Podpiszesz to dla mnie?|- Jasne.{16041}{16145}"Nigdy... nie przestawaj... balować. "{17015}{17087}Paparazzi!{17091}{17170}Włšczaj. Możliwe, że jako pierwsi|pokażemy państwu Britta Reida.{17219}{17259}Halo?{17263}{17316}WIADOMOĆ Z OSTATNIEJ CHWILI|JAMES REID{17320}{17390}Jak pan sobie radzi|ze mierciš ojca?{17443}{17511}Najwieższe informacje:|James Reid został znaleziony martwy,{17515}{17564}na skutek reakcji alergicznej|po użšdleniu pszczoły,{17568}{17636}zostawiajšc syna|i swoje imperium.{18267}{18330}Podczas mojej kampanii|na stanowisko prokuratora okręgowego{18334}{18376}spotkałem Jamesa Reida|po raz pierwszy.{18380}{18507}Od razu pojšłem, że był|człowiekiem o niezłomnej uczciwoci.{18539}{18614}Powięcił się temu miastu,|prowadzšc działalnoć filantropijnš{18618}{18743}i swojš gazetę, "The Daily Sentinel",|Lnišcš ostoję prawdy.{18747}{18847}Był naszš Gwiazdš Polarnš.|Wskazywał nam drogę.{18876}{18933}Dziękujemy ci, James.{19242}{19309}Britt, twój ojciec|był wielkim człowiekiem.{19313}{19378}- W czasie mojej kampanii...|- Tak, tak.{19382}{19431}To był najlepszy biznesmen|jakiego znałem.{19435}{19486}- Zawsze na szczycie...|- Tak, tak.{19490}{19549}Britt?{19575}{19675}Britt, moje kondolencje.{19680}{19721}Chciałem ci tylko powiedzieć, że...{19725}{19820}mój ojciec był sędziš sšdu federalnego,|więc wiem, jak to jest.{19824}{19912}Kiedy odszedł, spory majdan|zwalił mi się na głowę.{19916}{19967}Tak jak tobie.{19971}{20030}Gdyby kiedy chciał|z kim pogadać...{20034}{20159}wyskoczyć na drinka,|trochę się zabawić...{20163}{20209}możesz na mnie liczyć.{20213}{20271}Dzięki, stary.|Doceniam to.{20305}{20377}- Trzymaj się.|- Spoko.{20635}{20698}To twoja gazeta.{20729}{20841}Ale to nie znaczy,|że cały ciężar musisz dwigać sam.{20951}{21058}Przyjanilimy się|z twoim ojcem od 45 lat.{21080}{21139}Chcę mieć pewnoć, że gazeta|będzie kontynuować jego wizję,{21143}{21187}żeby był z niej dumny.{21357}{21493}- Co sšdzisz o tym wszystkim?|- Nic nie sšdzę, chłopie.{21509}{21574}Nie wiem, co mam myleć|o tej gazecie.{21578}{21647}Nigdy nawet nie przeczytałem|żadnego wydania.{21662}{21784}Rób sobie z niš, co ci się podoba.|Ja się do tego nie nadaję.{22049}{22146}Próbowanie nie jest nic warte,|gdy zawsze kończy się fiaskiem.{22374}{22441}Gdzie mój listek?{22639}{22671}Pieprzone krzaki!{22834}{22912}Kto parzył mojš kawę?!{22916}{22961}Może mi kto wyjanić?!{22965}{23059}To najgorszy dzień w moim życiu!|Kawa smakuje jak gówno!{23072}{23172}- Pańskš kawę zwykle przyrzšdza Kato.|- Kto to, do diabła, jest?{23176}{23243}Zajmuje się samochodami|pańskiego ojca i parzy kawę.{23247}{23312}Zwolnił go pan wczoraj|razem z resztš pracowników.{23316}{23379}Kato ma tu wrócić, natychmiast!{23733}{23776}To ty jeste Kato?{23791}{23860}Mylałem, że ty jeste Henry,|a tamten od basenu to Kato.{23864}{23992}Ja jestem Kato.|Przykro mi z powodu pańskiego ojca.{23996}{24077}Był... skomplikowanym człowiekiem.{24132}{24178}No.{24182}{24262}Mam do ciebie dwa pytania, Kato,|potem będziesz wolny.{24268}{24323}Dlaczego mechanik|mojego taty parzy kawę?{24327}{24411}I dlaczego bez ciebie|ta kawa smakuje jak gówno?{24415}{24474}To łatwe.|Pokażę panu.{24527}{24594}Ja pierdzielę!|Skšd to wytrzasnšłe?{24598}{24645}Sam zrobiłem.|Niech pan uważa.{24649}{24685}Zrobiłe?{25683}{25762}Usišd ze mnš, Kato.|Opowiedz mi swojš historię.{25766}{25865}- Urodziłem się w Szanghaju. Zna pan?|- Jasne. Uwielbiam Japonię.{25870}{25937}Moi rodzice zmarli, gdy miałem 4 lata.{25941}{26037}Do 12 roku życia|moim domem był sierociniec.{26054}{26117}Przykro mi. Moja mama|też zmarła, gdy byłem mały.{26121}{26195}I co było potem?{26199}{26292}Uciekł...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]