The.Ice.Harvest.DVDRip.XviD-DiAMOND.(osloskop.net),

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
{1}{1}23.976{1}{172}Napisy do wersji:|The.Ice.Harvest.DVDRip.XviD-DiAMOND|- 656x352 (1.86:1) - RUNTiME : 88 mins - FPS: 23,976{623}{718}www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.{719}{763}Ludzie mówią...{767}{835}że nie ma zbrodni doskonałej.{839}{927}Ale ja się z tym nie zgadzam.{935}{1003}Jeśli zaplanujesz wszystko|z należytą ostrożnością...{1007}{1075}przemyślisz każdy najdrobniejszy szczegół...{1079}{1147}do tego masz nerwy ze stali...{1151}{1195}i potrafisz zachować spokój|bez względu na to co się wydarzy...{1199}{1243}nie będzie problemu|z którym sobie nie poradzisz.{1247}{1315}Tak naprawdę to kwestia charakteru.{1319}{1363}Oczywiście, gdybym ja go posiadał...{1367}{1483}nie okradłbym mojego szefa|z 2 milionów dolarów.{1534}{1570}Wigilia Bożego Narodzenia.{1575}{1615}Ho, ho, pierdolone ho.{2450}{2570}ZIMNE DRANIE{4340}{4417}I co? Jak poszło?{4436}{4507}Dobrze. Poszło dobrze.{4531}{4575}Ile?{4579}{4636}Dużo.{4675}{4743}Mam to z Ciebie|siłą wydusić? Jak dużo?{4747}{4858}Vic, to ogromna,|śmierdząca kupa forsy.{4867}{4948}2 147 000 dolców plus drobne.{5107}{5161}Hmm.{5299}{5391}Mój Boże,|to się dzieje naprawdę.{5395}{5476}Nie, już nic się nie dzieje...{5491}{5565}To się już stało.{5754}{5822}Nie martw się.|Najgorsze mamy za sobą.{5826}{5870}Wszystko poszło dokładnie jak mówiłeś.{5874}{5918}Taa. Domyślam się.{5922}{5990}Zachowuj się naturalnie|jeszcze kilka godzin i mamy fajrant.{5994}{6038}Ok?{6042}{6097}Ok.{6258}{6308}Ty bierzesz forsę, nie ja?{6310}{6330}A chcesz wziąć tę forsę?{6335}{6400}Nie. Nie wiem.|Ja tylko....{6410}{6446}No jeśli chcesz ją wziąć...{6450}{6541}Jeśli uważasz że,|lepiej Ci pójdzie pilnowanie tych 2 milionów...{6545}{6590}Nie, nie, nie.|Lepiej jak będziesz to ty.|Tak będzie lepiej.{6595}{6661}Chodzi o to,|że tego nie omawialiśmy.{6665}{6709}Możemy więc już uznać to za omówione?{6713}{6805}Czy coś jeszcze zostało|do powiedzenia w tym temacie?{6809}{6829}Nie, już uzgodnione.{6833}{6877}Świetnie. Ok, zamknij drzwi.{6881}{6925}- Ok.|- Ok. I Charlie...{6929}{6973}- Ta?|- Zachowuj się naturalnie.{6977}{7032}Taa.{7816}{7860}Dobrze! Dobrze.|Nie, nie, nie.{7864}{7908}Nie, nie.|To nie twoja sprawa.{7912}{8004}To nie twój pieprzony interes, dobra?{8008}{8120}Mam to gdzieś,|ty stara dziwko bez zębów.{8435}{8465}Mamo. Mamo, muszę kończyć.{8470}{8555}Nie waż się|jej więcej tknąć!{8559}{8640}Sidney! Sidney! Nie! Nie!{8655}{8675}Nie rób mu krzywdy.{8679}{8747}Jezu, są święta.{8751}{8795}Kocham Cię.{8799}{8843}Nie bądź dupkiem.{8847}{8940}Giselle, no dalej, wskakuj.{8991}{9035}Wesołych Świąt, Sidney.{9039}{9107}Cześć, Charlie.|Nie widziałem jak wszedłeś.{9111}{9155}Kto nabił Rusti limo?{9159}{9227}Jej zasrany chłopak.|Pieprzony gitarzysta.{9231}{9275}Przysięgam na Boga, że|jeśli jeszcze raz się tu zjawi...{9279}{9323}połamię mu kurwa palce.{9471}{9514}Jezu, spójrz na to miejsce.{9518}{9538}Tylko dlatego, że są święta...{9542}{9610}ludzie nagle nie mają ochoty|popatrzeć na cycki i dupcie?{9614}{9658}Cześć, Renata.|Witaj prawniku.{9662}{9706}Nie pijesz dziś?{9710}{9754}Oglądam występy...{9758}{9826}Sidney, piwo dla mojego ulubionego,|niecnego prawnika.{9830}{9874}Właściwie to wezmę rum.{9878}{9898}Rum?|Mmm-hmm.{9902}{10018}- Z czym ten rum?|- Masz sok ananasowy?{10022}{10066}I jeśli masz takie|małe, plastikowe parasolki...{10070}{10164}możesz jedną wrzucić.{10190}{10234}Co?{10238}{10306}Wyglądasz jak kot,|który właśnie połknął kanarka, ot co.{10310}{10411}Jakby ci się miało|zaraz odbić piórkiem.{10430}{10521}Pracowałem od jakiegoś czasu|nad pewnym przejęciem i...{10525}{10593}w końcu się udało...{10597}{10630}Czy chodzi o własność|Billa Guerrarda?{10621}{10699}Nie, to jest.... Nie.{10741}{10809}Charlie Arglist.{10813}{10881}Człowiek - tajemnica.{10885}{10929}Czy to oznacza,|że jesteś bogaty, Charlie?{10933}{11001}Bo jeśli tak,|możemy razem uciec.{11005}{11049}To jest myśl.{11053}{11121}Wyjechać z Wichita.{11125}{11169}Racja, to jest myśl.{11173}{11241}Z nadejściem przyszłego roku, koniec|z tańczeniem nago w tym mieście.{11245}{11289}Co znaczy, że ze mną koniec.{11293}{11361}I nie mów mi,|żebym przeniosła się poza miasto.{11365}{11433}Bo Bill Guerrard|ma cały okręg tylko dla siebie.{11437}{11481}I nie wydaje mi się|żeby szukał konkurencji.{11485}{11552}Czy nie mam racji,|Charlie?{11556}{11600}Powinnaś pozwolić mi sobie pomóc.{11604}{11696}Gdybym była naprawdę bystra,|dojrzałabym w tym szansę dla siebie.{11700}{11768}- Mógłbym, dobrze wiesz.|- Mógłbyś co?{11772}{11840}- Pomóc ci.|- Ty, Charlie?{11844}{11928}Gdybyś miała to zdjęcie....{11964}{12075}- Radnego Williams'a i tej ślicznotki?|- Mmm-hmm.{12108}{12165}Vic ma to zdjęcie.{12170}{12210}I wiem, że mi go nie da...{12210}{12272}bo już go o to prosiłam, nie da.{12276}{12330}Cóż, nie musiałby o tym wiedzieć.{12335}{12375}To byłby...{12380}{12464}najmilszy prezent na gwiazdkę|jaki mógłbyś mi dać, Charlie.{12468}{12608}Musiałabym pomyśleć nad czymś|extra miłym by się odwdzięczyć.{12707}{12775}Nie. Zapomnij o tym.{12779}{12847}Doceniam starania,|ale ryzykowałbyś głową.{12851}{12943}Vic Cavanaugh i Bill Guerrard|zjadają takich jak ty na śniadanie.{12947}{12991}- Sidney.|- Yo.{12995}{13087}Wrócę później żeby zamknąć lokal.{13091}{13183}To wbrew mej naturze|dawać osobiste rady...{13187}{13305}ale powinieneś albo wytrzeźwieć,|albo porządnie się upić.{13642}{13734}To jest kurwa okropne.|Wyrzuć to i daj mi piwo.{13978}{14091}''Jak wodospad Wichita spada|tak miasto Wichita upada.''{14386}{14486}Widziałeś dziś Charliego?{14505}{14573}Właśnie się minęliście.{14577}{14621}A Vic'a? Widziałeś Vic'a?{14625}{14669}Nie. Póki co nie.{14673}{14760}Nic dziwnego, są święta.{14769}{14850}Taa, jasne. Święta.{15153}{15245}''Jak wodospad Wichita spada|tak miasto Wichita upada.''{15249}{15372}Co za skończony kretyn|mógł coś takiego napisać?{15488}{15580}Roy Gelles jest w mieście.{15584}{15628}Vic, słyszysz co do ciebie mówię?{15632}{15652}Roy Gelles jest w mieście.{15656}{15700}- I co z tego?|- To, że nas szuka.{15704}{15772}Więc może wiedzieć.|Ot co.{15776}{15796}Roy Gelles gówno wie.{15800}{15844}Roy Gelles wie|tyle co Bill Guerrard mu powie.{15848}{15892}A Bill też gówno wie, więc wyluzuj.{15896}{15940}Co zatem robi w mieście|w Wigilię Bożego Narodzenia?{15944}{15988}Dzięki kotku.|Doceniam to.{15992}{16055}Ma córkę w mieście.|Pewnie ją odwiedza.{16060}{16090}Jak sam powiedziałeś, są święta.{16095}{16132}To nadal nie tłumaczy|po co był w "Sweet Cage".{16136}{16204}Słuchaj Charlie, nie naskakuj|na mnie bez powodu, ok?{16208}{16276}Po prostu trzymaj się planu.{16280}{16310}Może powinniśmy już wyjechać.{16315}{16348}Nie, nie wyjedziemy.{16352}{16415}Gdybyś nie zauważył,|na dworze jest pieprzone lodowisko.{16420}{16444}O mój Boże,|co ja narobiłem?{16448}{16491}- Co?|- Nic, nic.{16495}{16539}Mówią, że powinno przestać padać|jeszcze przed północą.{16543}{16587}Przed 5:00 rano,|będziemy w Kansas City...{16591}{16635}tam bez pośpiechu|skosztujemy śniadanie...{16639}{16683}i przed 8:00, będziemy w samolocie|w drodze do jakiegoś ciepłego miejsca...{16695}{16765}gdzie opady deszczu|są zabronione prawnie, ok?{16770}{16795}Klik.{16800}{16844}Vic? Vic?{16925}{16965}Niech to szlag.{17170}{17211}Kurwa.{17215}{17307}Kurwa, kurwa, kurwa.{17359}{17403}Witam, panie Arglist.|Nie poznałem pana.{17407}{17451}Witam.{17455}{17515}Tak. Nie zdawałem sobie|sprawy jak jest ślisko.{17520}{17594}Nie zauważył pan tych|wszystkich samochodów na poboczu?{17598}{17666}Nie zwróciłem szczególnej uwagi.{17670}{17762}- Wybiera się pan gdzieś, panie Arglist?|- Nie.{17766}{17810}Hej, w końcu to nie moja sprawa|czyż nie?{17814}{17858}Choć byłbym ostrożny.{17862}{17925}Ten marznący deszcz|będzie się utrzymywał przez całą noc.{17930}{17978}Ja trzymałbym się z dala od drogi...{17982}{18060}i nie przesadzał z tym.{18065}{18098}Następny gość, który pana zatrzyma...{18102}{18146}może nie znać pana tak dobrze.{18150}{18194}Zdecydowanie jestem panu dłużny jednego.{18198}{18266}Dobra. Moje nazwisko Tyler.|R.P. Tyler.{18270}{18315}Proszę przypomnieć mnie|panu Guerrard'owi.{18320}{18345}Zrobię to.{18350}{18406}Więc jak ono brzmi?{18420}{18458}Żartuję, tylko żartuję.{18462}{18529}- Życzę Wesołych Świąt.|- Wesołych Świąt.{18533}{18594}Głupi fiut.{18701}{18769}Nie pracuję w święta za darmo, Dennis.{18773}{18817}Nie i już.{18821}{18865}Mogłam być w domu|spędzając je z moimi dziećmi.{18869}{18937}Twoje dzieci są z twym mężem, Francie.|I są w Denver.{18941}{18985}Bardzo ci kurwa dziękuję|za tą pieprzoną szczerość.{18989}{19033}Słuchaj możesz nawet płakać,|co chcesz, ale i tak tam wyjdziesz.{19037}{19081}Jesteś tu wystarczająco długo|by znać pieprzoną procedurę.{19085}{19153}Chcesz pracować w gorące noce,|musisz także w te mniej.{19157}{19183}Pieprzę to, Dennis.{19187}{19249}Nie płacę Bill'owi Guerrard'owi|100 dolców czynszu za wynajem sceny...{19253}{19330}żeby jakiś stary zboczeniec|patrzył na moją cipę w pieprzoną Wigilię!{19335}{19369}Idź tańczyć.{19373}{19417}Powiem Ci coś.|Jako, że jest Wigilia...{19421}{19488}wynajem sceny na koszt firmy.{19492}{19525}Cześć, Charlie.|Nie zauważyłam jak wszedłeś.{19530}{19560}Cześć.{19564}{19584}Mówiłeś poważnie?{19588}{19608}Taa.{19612}{19692}Rany, dzięki.{19780}{19848}Od kiedy się z nią przyjaźnisz?{19852}{19963}Są święta, Dennis.|Narodziny Boga.{20212}{20280}Witaj panie radny.{20284}{20352}Więc mówisz Dennis,|że nie widziałeś Charliego, co?{20356}{20415}Charliego? Nie. Dlaczego pytasz?{2042... [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • shinnobi.opx.pl
  •