The.Fall.2006.720p.BluRay.x264-SiNNERS(1), CLASSIC MOVIES HD
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.{100}{250}Synchro do wersji:| The.Fall.2006.720p.BluRay.x264-SiNNERS| -TUCEK-{544}{637}>>THE FALL<<{4220}{4327}/Pewnego razu w Los Angeles{6291}{6349}Siostro Evelyn! Siostro Evelyn!{6376}{6445}Mam dla pani wiadomoć. Po angielsku!{6884}{6940}Tutaj.{6942}{7052}/To lista wszystkich pacjentów,|/których mielimy na oddziale w ostatnim miesišcu.{7234}{7266}/Dziękuję, siostro.{8953}{9024}- Jeste Alexandria?|- Tak.{9026}{9131}Ta kartka wleciała przez okno|i spadła na moim łóżku.{9133}{9189}Nie mogłam jej zrozumieć.|Wydaje się, że to jaki bełkot.{9190}{9309}Nie zrozumiałe jej, nie,|nie zrozumiałe, nie jest dla ciebie.{9419}{9456}Jestem Roy.{9512}{9572}- Jak zraniła się w ramię?|- Upadłam.{9603}{9628}Ja też.{9630}{9677}Zbierałam pomarańcze.{9737}{9771}Tak?{9835}{9884}Jak chodzisz do łazienki?{9886}{9962}Nie chodzę.|Pozwalajš mi to robić tutaj.{9964}{10032}- W łóżku?|- Tak, to prawda.{10034}{10074}Nie wierzę.{10116}{10178}Hej, Alexandria.{10179}{10269}Wiesz, że nazwano cię po Aleksandrze Wielkim,{10271}{10341}największym wojowniku wszech czasów?{10342}{10436}Tak. A moja wiadomoć nie jest bełkotem.|Jest po angielsku!{10438}{10500}Hej, widzę cię. Chod tu.{10547}{10595}Widzę, że się chowasz.{10629}{10662}Alexandria.{10767}{10849}Wiedziała, że on też szukał wiadomoci?{10950}{10985}/Był zagubiony.{11056}{11167}/Prawie zginšł,|/oddzielajšc się od swej armii.{11201}{11285}- Odnalazł wiadomoć?|- Co?{11287}{11379}Odnalazła wiadomoć?|Aleksandria Wielka.{11380}{11449}W porzšdku, powiem ci,|ale chod tutaj.{11499}{11559}Dalej, we tamto krzesło.{11631}{11697}Nie złam sobie drugiej ręki.{11828}{11882}- Dziękuję.|- Proszę bardzo.{12014}{12085}- Co jest w twoim pudełku?|- Rzeczy, które lubię.{12136}{12217}- Które ukradła?|- Nie.{12257}{12292}Zdjęcie.{12328}{12383}Skšd masz słonia?{12410}{12470}Przyjaciel dał mi go w pracy.{12528}{12570}Jest z Indii.{12597}{12706}Spójrz, to mój koń,{12753}{12831}- a to mój tata.|- Tak?{12865}{12943}Ma takš samš szparę w zębach jak ty.{12944}{13011}- Tak, a to mój dom.|- Tak?{13013}{13077}- To był mój dom.|- A co się stało?{13078}{13142}- Spalili go.|- Kto?{13166}{13203}li ludzie.{13250}{13288}Przykro mi.{13308}{13365}Powiedziałem, że mi przykro.{13390}{13420}li ludzie.{13422}{13492}Tak, wiem,|po prostu przykro mi, że twój dom spłonšł.{13494}{13549}Czemu Aleksander{13551}{13678}nie odjechał z tych budynków|na swym koniu?{13705}{13764}- Jeli się zgubił...|- Co?{13766}{13915}Czemu Aleksander nie odjechał|ze rodka tych budynków...{13917}{13994}z tych budynków na swym koniu?{14027}{14060}Cóż...{14113}{14264}/Przede wszystkim, nie miał konia,|/bo zginšł on w bitwie.{14333}{14403}/I wcale nie był|/w rodku jakich starych budynków.{14405}{14565}/Był na rodku bezkresnej pustyni,|/z mnóstwem pomarańczowego piasku{14567}{14617}/i jedynie z garstkš ludzi,{14674}{14736}/a w dodatku nie mieli żadnej wody.{15305}{15333}Spójrzcie!{15974}{16058}/"Mój panie, cała nadzieja przepadła."{16060}{16156}/"Twoja potężna armia|/została w końcu zwyciężona."{16158}{16291}/"Nie przez Persów,|/ale przez chciwoć i pragnienie."{16293}{16367}/"Ten hełm zawiera nasze ostatnie zapasy."{16406}{16488}/"O królu,|/wierzę, że twa mšdroć nas wybawi."{16728}{16762}- Czemu?|- Czemu?{16764}{16791}Co?{16826}{16853}Czemu?{16898}{16994}Ponieważ nie było wystarczajšco dużo wody|dla nich wszystkich,{16996}{17060}a taki był sposób Alexandra Wielkiego{17061}{17125}na pokazanie swej armii,|że wszyscy sš równi...{17128}{17172}To głupie.{17174}{17209}Co ty by zrobiła?{17211}{17275}Aleksander wylał całš wodę,{17277}{17396}zamiast dać każdemu żołnierzowi,|chociaż trochę.{17559}{17638}Może wróć jutro,|a opowiem ci innš opowieć.{17641}{17735}Epickš opowieć o miłoci i zemcie.{17738}{17795}- Wiesz, co znaczy "epicka"?|- Nie.{17797}{17852}Wcišż mnie tu uciska.|Czuję się...{17854}{17938}To naprawdę długa opowieć|dziejšca się w Indiach.{17940}{17974}...jakby siedział na mnie słoń.{17976}{18024}- Powinien pan już być w pełni zdrowia.|- No, zmykaj.{18026}{18074}- Proszę mnie zbadać.|- Wrócisz jutro?{18076}{18145}Pan osobicie.|Nie czuję się zbyt dobrze.{18350}{18391}Opuchlizna się zmniejszyła.{18446}{18496}/Wiem, jak to boli.{18568}{18629}/Poczucie humoru.{18631}{18736}/W cišgu kilku tygodni ból powinien zelżeć,|/a wtedy czeka nas kolejna operacja.{18740}{18782}Ostatnia?{18785}{18859}Będziesz znacznie osłabiony, wiesz o tym?{18862}{18890}Widzisz?{20088}{20124}No chod.{20668}{20719}- Wróć przed lunchem.|- Dobrze.{21186}{21248}Alexandria, odejd od tego lodu.{21251}{21325}Nie liż go, bo się rozchorujesz.{21330}{21377}Id się pobawić!{21380}{21456}Następnym razem przykleję ci do tego usta|i wywiozę w sinš dal.{21622}{21683}/Masz szczęcie, że zginšł tylko koń.{21685}{21785}/Skakanie z mostu kolejowego|/to samobójstwo.{21788}{21840}/Jeli próbowałe jej zaimponować...{21865}{21940}Sinclair już osišgnšł więcej.{21943}{21986}Wiesz, aktor,{22030}{22091}- wybitny człowiek.|- Wiem, kim jest.{22126}{22199}Ale nie ma tego złego,|co by na dobre nie wyszło.{22202}{22227}We kartę.{22231}{22294}- Wiesz, przed wypadkiem...|- Królowa serce.{22296}{22330}...nic mi się nigdy nie stało.{22333}{22422}Teraz mam nogę pokiereszowanš przez dzikusów,{22426}{22518}poszarpanš przez wozy,|i poršbanš przez drwali.{22521}{22624}Cholera, miałem w niej nawet harpun.|Cały czas pracuję.{22741}{22795}/To dwójka pik.{22799}{22871}- Studio chce tylko być wobec ciebie uczciwe.|- Przepraszam, panie Sabatini.{22874}{22926}We pienišdze.{22929}{23010}Gagi nie sš dla ciebie, Roy.{23015}{23045}Jeste wykształconym człowiekiem.{23047}{23072}To nie ja.{23075}{23116}Jeden inwalida za drugim...{23162}{23201}Nie rzuciłam w pana tš pomarańczš.{23203}{23256}/...nie ma kobiety wartej samobójstwa.{23292}{23341}/Wyglšda jak gwiazda filmowa, na miłoć boskš.{23737}{23791}Twój przyjaciel to pirat?{23874}{23929}Twój przyjaciel to pirat?{23973}{24005}Czasami.{24048}{24127}Tak zranił się w nogę?{24129}{24232}Nie, on... Robił zdjęcia do filmu.{24235}{24303}Wiesz...{24307}{24352}Ruchome obrazki.{24379}{24455}- Nigdy żadnego nie widziałam.|- Dużo nie straciła.{24487}{24551}Ty też to robisz?{24598}{24632}Tylko raz.{24728}{24785}Opowiesz mi teraz opowieć?{24814}{24876}- Jakš opowieć?|- Epickš.{24973}{25005}Dobrze.{25067}{25117}Dobrze, zamknij oczy.{25188}{25226}Co widzisz?{25266}{25294}Nic.{25367}{25397}Przetrzyj je.{25444}{25485}Widzisz gwiazdy?{25523}{25555}/Tak.{25575}{25638}/Była gwiadzista noc.{25641}{25758}/Czterech ludzi czekało niecierpliwie|/na małej wyspie{25761}{25835}/otoczonej przez spokojne morze.{25837}{25917}/Spokój ten był jednak złudny.{26042}{26096}/W pewnym momencie{26100}{26208}/podpłynšł do nich|/Hindus z bandażem na nodze.{26384}{26420}Powiedz mi, Hindusie.{26446}{26482}Czy to prawda?{26564}{26662}Luigi, co ma być prawdš?{26692}{26791}Gubernator Odious jutrzejszego ranka|dokona egzekucji na twym bracie.{26824}{26865}Mój biedny brat.{27023}{27095}/Była ich pištka.{27097}{27163}/Łšczyła ich tylko jedna rzecz,{27167}{27238}/nienawić do Gubernatora Odiousa.{27278}{27395}/Pierwszy z nich był to|/były niewolnik, Otta Benga.{27580}{27677}/On i jego brat urodzili się w niewoli,{27680}{27782}/tylko, by napełniać skrzynie|/okrutnego Gubernatora Odiousa.{27835}{27930}/Pewnego dnia, podczas pracy w polu...{28265}{28384}/Załamany mierciš brata,|/uwolnił niewolników{28385}{28495}/i przysišgł, że będzie odpowiedzialny|/mierci Gubernatora Odiousa.{28590}{28622}/Lubię go.{28625}{28707}/Kolejny był Hindus,{28710}{28805}/który zawsze, gdy się niepokoił,|/gładził swoje brwi.{28906}{29078}/Hindus miał kiedy ponoć|/najpiękniejszš żonę na wiecie,{29082}{29147}/jednak nikt jej nie widział.{29149}{29259}/Aby to zweryfikować,|/Odious przebrał się za trędowatego{29261}{29361}/lecz gdy ujrzał jej odbicie,|/był oczarowany.{29450}{29582}/Hindus zamykał drzwi do swego wigwamu|/i stał na straży.{29584}{29684}/Nie wiedział jednak,|/że ochrania pusty dom,{29686}{29809}/bo jego żona została porwana|/przez okrutnego Gubernatora Odiousa.{29849}{29928}/Żona odmówiła jednak pokazania swego lica.{29930}{30028}/Odious kazał, więc wrzucić jš|/do Labiryntu Rozpaczy.{30153}{30246}/W końcu zrozumiała,|/że jest tylko jedno wyjcie.{30642}{30682}/Opłakujšc mierć żony,{30684}{30773}/Hindus poprzysišgł,|/że nigdy nie polubi już żadnej kobiety,{30775}{30870}/a także, że będzie odpowiedzialny|/mierci Gubernatora Odiousa.{30987}{31028}/Jego też lubię.{31043}{31132}/Luigi był ekspertem|/od materiałów wybuchowych.{31200}{31277}/Gdy Odious usłyszał|/o mocy jego nowej bomby,{31279}{31334}/skazał go na wygnanie.{31354}{31457}/Po powrocie, Luigi dostrzegł,|/że wszyscy ukrywajš się przed nim,{31459}{31569}/ponieważ nawet rozmowa z nim|/była karana mierciš.{31596}{31680}/Lecz gdy jego własny ksišdz|/odmówił mu spowiedzi,{31682}{31855}/Luigi poprzysišgł,|/że będzie odpowiedzialny mierci Gubernatora Odiousa!{31966}{32057}/Następny był angielski przyrodnik,{32082}{32148}/Karol Darwin.{32150}{32229}/Kochał wszystkie żywe istoty,{32231}{32354}/stworzenia, roliny, wszystko, co żyło.{32396}{32504}/Darwinowi zawsze towarzyszyła|/jego niemiała, lecz bystra koleżanka,{32505}{32537}/małpka Wallace.{32539}{32576}O co chodzi, Wallace?{32643}{32686}Nie wiem, czemu flamingi sš różowe.{32688}{32786}/I nawet pomimo tego,|/że dokonali już razem wielu odkryć,{32810}{32876}/wcišż ...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]