The Sopranos - 4x10 - The Strong, The Sopranos - Season 4

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.00:00:56:Synchro do wersji The Sopranos S04 E10 - The Strong, Silent Type (WooWoo)|by woowoo00:01:34:Rodzina Soprano|Sezon IV|Odcinek 10 - The Strong, Silent Type00:02:57:Gdzie Furio?00:02:59:Nie m�g� znale�� lotu z Rzymu,|wi�c dzisiaj te� ja prowadz�.00:03:02:Wejd�, on zaraz zejdzie.00:03:20:Nie chc� kawy.|Musz� i��. Ok?00:03:26:-Co zrobi�a� z w�osami?|- �ci�am. Co o tym my�lisz?00:03:29:My�la�em, �e ustalili�my, �e ustalisz ze mn�|zanim zrobisz co� z w�osami.00:03:34:Co o tym my�lisz?00:03:39:-S� kr�tkie.|-Dobrze, ty nadal swoje.00:03:43:-Wygl�dasz m�odziej.|-Benny na ciebie czeka.00:03:49:Dobrze.00:04:10:Cosette? Chod� do mnie.00:04:13:P�jdziemy na spacer.00:04:18:-Gdzie jest pies?|-Wy��czy�a� TV?00:04:24:Gdzie jest pies?00:04:28:O m�j Bo�e! Cosette.00:04:30:-Co?|-Christopher!00:04:32:Ona nie oddycha.|Ma z�amany kark.00:04:35:Co jest kurwa?00:04:36:O m�j Bo�e, ona nie �yje!00:04:41:-Zasn��em.|-Co?00:04:44:Musia�a si� wczo�ga� tam do ciep�a.00:04:46:Odpierdoli�o ci?00:04:49:Zabi�e� j�!00:04:51:-Nie zabi�em jej. Musia�em na niej usi���.|-Jezu.00:04:55:-Moja biedna dziecinka.|-Przepraszam.00:04:58:To by� wypadek, na mi�o�� bosk�.00:05:02:Ile razy mam powtarza�|�e nie powinna siedzie� na meblach?00:05:04:To przez to, �e si� na�pa�e� Christopher.00:05:08:Ty i twoje pieprzone gadki! Kurwa!00:05:12:�ycie.00:05:14:-Kupi� ci innego psa.|-Nie chc� innego psa!00:05:22:-Czw�rka do boku.|-Jedynka w dup�.00:05:30:Wi�c nikt nie s�ysza� nic od Ralpha?00:05:32:Zaczynam si� martwi�.00:05:35:-Zadzwoni� do niego.|-Spr�buj w gejowskim ch�rze.00:05:38:Czyta�em, �e dzi� przyjmuj� nowicjuszy.00:05:41:Tr�jka do rogu.00:05:44:Skurwysy�stwo.00:05:47:Gdzie by�e�?00:05:49:To przysz�o do ciebie Tony. UPS.00:05:54:-Co si� dzieje?|-Dzwoni do Ralpha.00:06:02:Znowu sekretarka.00:06:04:Twoja kolej, T.00:06:07:Jak si� masz? Dobrze si� czujesz?00:06:09:Ja? Tak, �wietnie.00:06:21:Kurwa.00:06:24:Co to Ton'?00:06:26:To Tony i ko� Ralpha, Pie-O-My.00:06:32:Dok�d idziesz? Tw�j strza�.00:06:36:Co robisz?00:06:38:Jego strata. Pieni�dze s� nasze.00:06:50:-Bing.|-Pozb�d� si� tego pieprzonego obrazu.00:06:52:-Co? Nie chcesz--|-S�yszysz mnie? Spal go!00:06:55:Nie chc� wi�cej widzie� tej pieprzonej rzeczy!00:07:22:Co?00:07:44:Co si� dzieje z Ralphem?|Pieprzony Tr�jk�t Bermudzki?00:07:46:Ta sprawa z dzieciakiem.|Pewnie si� gdzie� ukrywa.00:07:50:M�wi� ci. Je�li nie zna�bym go lepiej....00:07:55:-M�wimy tu poufnie, Albert.|-Poufnie?00:07:58:To Tony.00:08:03:Co? Myl� si�?00:08:05:Szczerze? Nie wiem.00:08:10:Zr�bmy przerw�.00:08:18:To z�e m�j przyjacielu.|To znaczy, nie zrozum mnie �le.00:08:21:Nie naszcza�bym na Ralpha|je�li by si� pali�.00:08:23:Ale za�atwi� faceta z powodu konia?|Czy to nie jest popieprzone?00:08:27:Je�li to mog�o si� przytrafi� jemu,|mo�e si� przytrafi� ka�demu z nas.00:08:29:Co dalej? Dostaniesz kulk�|za noszenie z�ych but�w?00:08:32:Co mo�esz zrobi�? Tony jest szefem.|Chodzi o wieki tradycji.00:08:36:O tym w�a�nie m�wi�. Je�li Tony to zrobi�...00:08:39:za�atwi� Ralpha przez pieprzonego konia...00:08:42:ten facet b�dzie pierwszym na li�cie|do wyci�gni�cia jego wtyczki.00:09:10:My�l�, �e Justin rozpozna� mnie|kilka minut temu.00:09:18:Dzi�kuj�.00:09:29:Wejd�, ubiera si�.00:09:32:Poczekam w samochodzie.00:09:37:Co�, witaj z powrotem.00:09:39:Przynios�em prezenty.00:09:42:Naprawd�? To takie s�odkie.00:09:45:Dla doros�ych przywioz�em|kilka butelek wina mojego wuja...00:09:49:ale przy�l� je p�niej.00:09:50:W�a�nie zrobi�am kaw�. Jeste� pewny?00:09:52:Dzi�kuj�, ale poczekam w samochodzie.00:10:52:Co si� z tob� dzieje?00:10:55:Przykro mi z powodu ojca.00:10:57:Dobrze, ale musisz sobie z tym poradzi�.00:11:04:Wi�c, rozrywam papier...00:11:07:i ona tam jest...00:11:10:z uniesion� g�ow�|i strzy�e uszami.00:11:14:I jestem tam ja, u�miechni�ty.00:11:18:Co si� potem sta�o?00:11:23:Nadal musz� by� smutnym klaunem.00:11:25:Przed moimi przyjaci�mi, moj� rodzin�.00:11:29:Wiesz, waleczny front.00:11:31:Ju� s�ysza�am jak opisywa�e� tak siebie.00:11:34:Smutnym klaunem.00:11:37:Nigdy tego nie widzia�am.00:11:39:Carmela tak�e zarysowa�a mi|zupe�nie odmienny wizerunek.00:11:42:Co masz na my�li?00:11:43:Zmienny, uderzaj�cy w �ciany.00:11:47:Napady �ar�ocznego jedzenia.00:11:51:Co� dalece innego ni� butonierka wody|i tr�bka na rowerze.00:11:55:Przepraszam.00:11:56:Mo�e chcia�aby�, �eby Carmela tu by�a,|je�li jestem taki niezno�ny.00:12:00:To co staram si� ustali�|to to, �e twoja reakcja na przykro�ci...00:12:03:to zazwyczaj w�ciek�o�� a nie inny nastr�j.00:12:06:Nie musicie si� zamartwia�.|Bo podwoi�em sobie dawk�.00:12:10:Nie chc�, �eby� bra� 80 miligram�w Prozacu.00:12:13:Podnie� mi do 80 na tydzie�, 10 dni...00:12:16:�eby tylko wr�ci� do normy,|poprawi� sobie nastr�j...00:12:20:potem zmniejszysz do 40|zanim zn�w b�d� mia� problem z fiutem.00:12:24:Po pierwsze: to nie jest efektywne.00:12:27:Po drugie: to nie jest terapia na smutek.00:12:34:Wr��my do Pie-O-My.00:12:37:To smutne, �e straci�e� co� co kocha�e�.00:12:40:Ale to przez co jeste� smutny...00:12:42:-to ko�.|-Co jest kurwa z tob� nie tak?00:12:45:Ostatnim razem jak by�e�|w takim stanie emocjonalnym...00:12:50:-to przez te kaczki.|-To by�o co� zupe�nie innego.00:12:53:-To by�y kaczki.|-To co� innego?00:12:56:Nigdy nie by�o ci tak smutno z powodu ludzi.00:13:00:Twojej matki, twojego przyjaciela.00:13:01:Nie mog� po prostu by� smutnym|z powodu konia, bez tego ca�ego...00:13:06:Freudowskiego g�wna?00:13:09:Kiedy chodzi�o o kaczki,|ujawni�o si� poczucie zagro�enia...00:13:13:je�li chodzi o rodzin�, �e co� strasznego|mo�e si� wam przytrafi�.00:13:16:To przez t� jej �a�osn� �mier�.00:13:18:To zmusza mnie do zastanowienia si�|na jakim g�wnianym �wiecie �yjemy.00:13:22:Przyjaciel rodziny, ma�y ch�opak...00:13:24:zosta� postrzelony strza��,|odci�o mu dop�yw krwi do m�zgu.00:13:28:Trzyna�cie lat.00:13:29:Prze�yje,|ale ju� nigdy nie b�dzie dobrze.00:13:32:-To jest straszne dla jego rodzic�w.|-Tak.00:13:36:M�j bratanek.|Kocham go tak samo jak swojego syna.00:13:42:Ale my�l�, �e ma problem z narkotykami, heroina.00:13:47:Boli mnie przyznanie si� do tego,|bo mia�em zwi�zane z nim wielkie plany.00:13:51:To Christopher?00:13:52:To g�wno z 9/11, nie wiem.|To si� teraz dzieje wsz�dzie.00:13:56:To jakby jaki� pieprzony dupek|czai� si� na �ycie ludzko�ci.00:13:59:Anthony, czy kt�ry� z twoich znajomych|my�li o tych sprawach?00:14:02:Nie wiem, nie rozmawiamy o tym.00:14:13:Wiem, �e to jest bezsensowne,|ale czuj� si� jak wielebny Rodney King Jr., wiesz?00:14:18:-''Dlaczego nie mo�emy si� po prostu dogada�?''|-Co w tym bezsensownego?00:14:22:Daj spok�j, nie dra�nij si� ze mn�.|To ze mn� rozmawiasz.00:14:27:Przysporzy�e� sam tyle cierpienia,|czy nie?00:14:38:Moja �ona modli si� do Boga.00:14:42:Ale jaki B�g robi takie rzeczy?00:14:46:A co z Carmine Lupertazzi?00:14:49:Christopher m�wi� kiedy�|o kolacji jego z Tonym zesz�ego lipca?00:14:52:Nie.00:14:54:Co si� dzieje, Adriana?00:14:56:K�ocicie si� z Christopherem?00:14:58:To stresuj�cy czas, tu� przed �lubem.00:15:01:Wielu facet�w zaczyna si� ba�.00:15:03:Ci�gle jest na heroinie, ok?00:15:07:Prosz�, zadowolona?00:15:11:Zapisali�my was na list� wysy�kow� w Hazelden.00:15:13:To g�wno z odwykiem?00:15:15:To st�d mamy te wszystkie ulotki? Od was?00:15:17:Przekonaj go, �e potrzebuje pomocy,|�e powinien by� na odwyku.00:15:27:Sp�jrz na t� �liczn� mordk�.00:15:40:Te p�askie ekrany,|m�wi� ci, �adnych refleks�w, wysoka jako��.00:15:45:Ogl�da�em "On the Waterfront" w Sears.00:15:47:W�osy w nosie Karla Maldena wygl�da�y jak kable BX.00:15:54:Zn�w poczta g�osowa.00:15:57:Chrissy, jeste�my na miejscu,|czekamy na te telewizory.00:16:01:Pozw�l, �e ci� o co� zapytam.00:16:03:Tamtego dnia, T z tym obrazem...00:16:06:wygl�da� jakby mia� si� rozp�aka�.00:16:11:Wci�� ani s�owa od Ralpha.00:16:16:Gdzie on kurwa jest?00:16:34:Czego tu szukasz?00:16:36:-Masz �semk� towaru?|-$500.00:16:40:Tak, zapakuj.00:16:42:-Wypierdalaj z samochodu dziwko!|-Skurwysynie, wiesz kim jestem?00:16:46:Kim jeste�?00:16:52:Wiesz z kim kurwa trzymam?00:16:54:Nie jeste� pieprzonym glin�, to na pewno.00:16:58:-Co zamierzasz z tym kurwa zrobi�?|-Wsadzi� to twojej matce w pizd�!00:17:12:Cholera!00:17:14:Co?00:17:17:Ma�e g�wno.|Korek, zaklinowa� si� w butelce.00:17:20:G�wno domowej roboty.00:17:21:Kto� zadba�, �eby ci to przywie��|szmat drogi prosto z rodzimego kraju.00:17:29:Pieprzony tydzie�.00:17:32:Rozmawia�em z Ronnie,|zapyta�em j� czy wie co� o Ralphie.00:17:36:Ten ma�y dosta� infekcji oddechowej.00:17:41:W�a�nie dowiedzia�a si� o Pie-O-My,|zamartwia si� tym.00:17:46:Halo? M�wimy tu o Justinie.00:17:50:Przepraszam, my�la�am o mamie,|stanie jej sk�ry.00:18:00:O m�j Bo�e. Zapomnia�am to wyj��?00:18:04:Co si� z tob� dzieje?00:18:07:Naprawd� mamo. Tata ma racj�.00:18:09:To nie jest z�a droga.|To mi�dzystanowa do Bostonu.00:18:12:Je�li nie chcesz mi towarzyszy�, dobrze.|Twoja siostra mo�e przyjecha� z Florydy.00:18:17:Daj spok�j, nie b�dzie musia�a.|Oczywi�cie, �e pojad�.00:18:23:M�wi�a ci, Hugh? M�j ko� zdech�.00:18:26:Pie-O-My?00:18:28:Jaka szkoda.00:18:30:-Bo�e, to wino.|-By� po�ar w stajni.00:18:33:Musia�a zgin��.|Powiniene� by� j� zobaczy�.00:18:36:Fasolki szparagowej, Hugh?00:18:43:-Kochanie, co si� sta�o?|-Obrobili go jacy� kolesie.00:18:47:-Zabrali mu w�z, jego zegarek.|-Jezu Chryste, Cartier?00:18:54:-Christopher, ty krwawisz.|-Nie dotykaj.00:18:59:-Mog� dosta� pieni�dze?|-Co?00:19:03:-Co� ty za jeden?|-Eddie.00:19:06:-Z parkingu.|-To dobry cz�owiek, Adriana.00:19:08:Zabra�em go do d... [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • shinnobi.opx.pl
  •