The Wanderers [Włóczęgi] [1979] [napisy pl], 70s

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
00:00:20:Wiesz czym jest prawdziwa miłość?00:00:21:Wiesz co znaczy...00:00:23:...stać przy kimś|kto trzyma Cię za dłoń?00:00:28:- Nie skończę w tobie, obiecuję.|- Och, Richie!00:00:30:Tobie zależy tylko na jednym.00:00:33:Gdy skończysz, to z nami będzie koniec.00:00:36:- Trochę mi się nazbierało.|- Nie!00:00:38:- Jeszcze nie.|- Jak to, '"jeszcze nie'"?00:00:42:Pół godziny? Pięć lat?|Zawsze mówisz, '"jeszcze nie.'"00:00:45:Jeszcze nie!00:00:47:Facet może od tego umrzeć.00:00:49:Chcesz być za to odpowiedzialna?00:00:52:- Zrobię to rękoma.|- Nie.00:00:55:Rękoma to i ja to zrobię.00:00:57:Richie, muszę dbać o swoją reputację.00:01:00:Ty jesteś facetem. Faceci nie muszą|dbać o repuację.00:01:04:- Ale Despie, Kocham cię.|- Och, kochasz?00:01:07:Richie, kocham cię.00:01:10:Kocham cię.00:01:16:Och, Richie!00:01:18:WŁÓCZĘGI00:03:07:Turkey?00:03:08:Turkey, to ty?00:03:10:- Co się stało stary?|- O czym ty mówisz?00:03:13:Coś ty sobie zrobił?00:03:16:- Co z tobą?|- No o co ci chodzi?00:03:20:Ogoliłem głowę.|Muszę pogadać z tamtymi goścmi.00:03:24:Połuchaj mnie!00:03:25:Przygarnąłem cię do włóczęgów.|Miałem cię za przyjaciela.00:03:27:Przecież jestem nim.00:03:29:Nie potrzebujesz tamtych gości.|Jesteś włóczęgą.00:03:31:Nie można być włóczęgą całe życie.|Myślę przyszłościowo, Joey!00:03:35:Będę łysolem.|Poczekaj a zobaczysz, Łysole są ustawieni.00:03:38:Ci goście wyglądają jak zgraja|niedorozwiniętych prymitywów, popatrz na nich.00:03:43:Żartujesz?|To Łysole, Joey!00:03:46:Golą głowy żeby włosy|nie dostały im się do oczu gdy się biją.00:03:50:Nikt nie zadziera z Łysolami stary.00:03:53:Wyglądaja jak grupa|kutasów z uszami.00:03:56:Co powiedziałeś?00:03:58:- Z Tobą nie gadam, zjeżdzaj!|- Spokojnie, Joey.00:04:01:Siemka, Peewee.00:04:03:Joey, to jest Peewee.|Wiele znaczy dla Łysoli.00:04:07:To kobieta Terror'a.|Chodzi z Terror'em.00:04:09:Jak się masz, Peewee?00:04:10:- Co ześ powiedział?|- Nic, Peewee.00:04:13:Nie ciebie się pytałam!|Co tam powiedziałeś o kutasach?00:04:16:Powiedziałem, '"kutasy z uszami.'"00:04:17:Terror, powiedział, że wyglądacie jak|kutasy z uszami.00:04:21:Wcale tak nie powiedział, prawda Joey?00:04:23:- Taa, to co powiedział?|- Nie to powiedziałem.00:04:25:Nie powiedziałem, że wyglądacie|jak kutasy z uszami.00:04:30:Powiedziałem, że wyglądacie jak|uszy bez kutasów!00:04:32:Terror, jak się masz?00:04:34:- Możemy pogadać?|- Brać go!00:04:36:Niech tylko dorwę twoje dupsko...00:04:38:Zostawcie mnie. Lubię was.00:04:50:Dawaj, Turkey, dawaj!00:05:08:Łapać gnojków!00:05:09:Dalej, Terror!00:05:14:Niech tylko cię spotkam chuda zdziro!00:05:27:Dawaj, Terror!00:05:33:Ale uciekają!00:05:35:Hej ty! Wracaj dziwolągu!00:05:47:- O kurwa!|- Co jest?00:05:51:Muszę iść.00:05:53:- co?|- Lecę.00:05:54:Brzmi jakby ktoś z Włóczęgów miał kłopoty.00:05:56:Że co?00:06:08:Bądź ostrożny.00:06:21:Stary ktoś ma kłopoty!00:06:23:Trzeba będzie skopać komuś tyłek.00:06:25:- Co?|- To Joey i Turkey.00:06:26:Joey, nie martw sie.|Damy radę każdemu co was goni!00:06:29:Łysole!00:06:32:Łysole? Cholera! Uciekajmy stąd!00:06:56:Kurwa.00:07:06:Joey, o co im chodzi?00:07:08:O nic! Zaczęli nas po prostu gonić.00:07:11:Daj spokój dupku!00:07:12:Spoko, spoko, to ja Turkey, stary.00:07:16:Ten mały koleżka jest nieszkodliwy.|To cholerny idiota.00:07:24:Puść młodego.00:07:31:Coś mówiłeś...00:07:34:Hej! słyszysz? Do Ciebie mówię.00:07:37:Puść młodego.00:07:39:Wiesz z kim gadasz dupku?00:07:40:Spadaj. Nikt nie zadziera z łysolami.00:07:52:Dupek!00:07:58:Puść młodego.00:08:02:Jasne...00:08:12:Idziesz do piachu gnojku.00:08:14:- Wal się kretynie!|- Joey, co z Tobą?00:08:22:Terror.00:08:50:Lepiej uważaj co mówisz młody.00:08:52:Cofnij się.00:08:58:Ogolili ci łeb, Turkey?00:09:00:- Taa, ogolili mu.|- Och, Jezu.00:09:03:Nie sądziłem, że kiedykolwiek zobaczę jak Terror|przed kimś się wycofuje.00:09:07:Widzieliście jak się obsrał?00:09:08:Nie był wystraszony, Joey.00:09:11:Terror nie boi się nikogo|Poczeka na właściwy moment.00:09:14:Żartujesz?|Widziałeś co ten gość z nimi zrobił?00:09:17:- Gdzie on poszedł?|- Hej stary wracaj!00:09:30:Gdzie on zniknął?00:09:46:Silny.00:09:47:Jestem silny.00:09:50:Puść...00:09:52:...młodego.00:09:54:Jujitsu.00:10:02:To ty.00:10:05:Wszędzie cię szukałem.|Gdzie zniknąłeś?00:10:09:Chciałem podziękować.|To co tam zrobiłeś było ekstra.00:10:14:Zapomnij.00:10:18:Nie powinieneś cwaniaczkować|przed tamtymi typami.00:10:23:Ale nie lubię jak duży|czepia się małego, wiesz o co mi chodzi?00:10:28:Potrafię o siebie zadbać jasne?00:10:32:Pewnie, że tak.00:10:35:Co ty tu robisz|czekasz na moją windę?00:10:38:- Wracam do domu.|- Mieszkasz tu?00:10:41:W tym budynku?00:10:44:Które piętro?00:10:46:- Czwarte.|- Ja mieszkam na czwartym.00:10:49:Jesteś z tych nowych?|Mama coś mi wspominała.00:10:53:Co ty na to? Jesteśmy sąsiadami.00:10:55:Jestem Joey.00:10:57:- Perry.|- Perry.00:11:00:Hej, gdzie winda!00:11:02:Gdzie winda, wy dranie z piątego!|Wiem co tam robicie.00:11:06:Dupki!00:11:12:Pani wybaczy.00:11:15:Słyszałem jak zginął twój staruszek.00:11:20:Włóczęgo to goście|z którymi warto tu trzymać.00:11:24:Mamy dobrą drużynę,|świetnych sportowców, dużo panienek.00:11:28:Może byś dołączył,|pokazałbym ci okolicę?00:11:34:Jasne, dzięki.00:11:35:Musisz wstąpić do gangu.|Nie będziesz bezpieczny chyba, że...00:11:42:To mój ojciec, Emilio, a to jest...00:11:45:Mówiłem nie gadać na korytarzu!00:11:53:Perry? Kochanie to ty?00:11:55:Taa, to ja mamo.00:11:58:Mógłbyś polecieć do sklepu|kupić mi co nieco?00:12:02:Nie martw się skarbie.|Nie będą pytać o dowód.00:12:05:Dobrze?00:12:09:Pod słonecznym niebem, WNCA, Nowy Jork.|Dzień dobry.00:12:15:Trzeba zamykać drzwi w tej okolicy.00:12:18:Świetna furka, świetna. Chodź, jesteśmy spóźnieni.00:12:22:Codziennie jeździsz do szkoły|samochodem mamy?00:12:25:Nie używa go za bardzo.|Ma nadciśnienie czy coś.00:12:29:Szkoda.00:12:31:Masz 18 lat?00:12:33:Taa, 19.00:12:35:- Trochę kiblowałem wiesz?|- Rozumiem.00:12:40:Joey!00:12:41:Hej jak leci chłopaki?00:12:44:Byłeś zajebisty wczoraj.|John Wayne.00:12:47:Joey, jak mu na imię?00:12:49:Jak się nazywasz? Daj spokój, Joey.|Tylko chcę go poznać stary.00:12:54:Joey.00:12:56:Zejdź mi z tyłka!00:12:58:Mamy tu różne gangi.00:13:00:Widzisz tych?00:13:04:To egzekucjonerzy.|A po lewej...00:13:07:...the Ghettos, to żydzi.|Po prawej, w zieleni, Irlandczycy...00:13:10:...the Delaney's. Jesteś Włochem tak?|- taa.00:13:12:To musisz wstąpić do włoskiego gangu,|jak Włóczęgi.00:13:16:Hej, Turkey,|gdzie mój dolar?00:13:18:- Jak się masz? Dobrze cię widzieć.|- Masz swojego dolara.00:13:21:Są też gangi czarnuchów.|Masz Cavaliers...00:13:24:...Pips tu,|a tam Mau Mau's.00:13:28:D.B. oznacza '"Del Bombers,'"|najtwardszy czarnuszy gang w okolicy.00:13:32:Hej, Stitch. Hej jak się masz?00:13:36:Dobrze cię widzieć.00:13:39:To co?00:13:40:Hej, Teddy Wong!00:13:42:27 gości, każdy z nazwiskiem Wong|wszyscy znają jujitsu.00:13:45:Mogą zabić jednym ciosem.00:13:47:Tam skąd przybyłeś|też są takie gangi?00:13:49:Takich rzeczy nie ma|w Trenton, New Jersey.00:13:53:Nic się nie bój.00:13:55:Trzymaj z Włóczęgami,|zadbamy o ciebie.00:13:59:Richie, gdzie jesteś?00:14:01:Richie, mamy go.00:14:09:Richie Gennaro.00:14:12:- Perry Maguire.|- Jak się masz?00:14:16:Chciałem podziękować za wsparcie nas.00:14:19:Jak będziesz czegoś potrzebował,|daj mi znać. Jasne?00:14:25:Richie, mam twoje zadanie domowe.00:14:30:Dobra robota.00:14:32:Nawet podrobiłeś moje pismo.|Dzięki, jesteś kumpel.00:14:37:Hej, Richie?00:14:40:Turkey, zdejmuj kapelusz i ściągaj nogi|z biurka, i tak tu śmierdzi.00:14:45:Bardzo zabawne panie Sharp.00:14:47:Powiedziałem, '"zdejmuj kapelusz! '"00:14:50:Dalej, ściągaj.00:14:56:Co jest?|Łysola nie widzieliście?00:15:07:Panie Sharp, widział pan|co Turkey zrobił?00:15:09:Cicho głupcze!00:15:11:Bo co gnojku?|Dajemy.00:15:19:Uspokoić się.00:15:22:Obaj macie zawieszenie.00:15:24:Panie Sharp, stary, kurde.00:15:26:Panie Sharp...00:15:29:Białaski robią się agresywne.00:15:37:Ktoś wie jaki mamy tydzień?00:15:39:- Braterski.|- Doskonale, Stitch.00:15:41:Kto to napisał?00:15:43:Pan.00:15:55:'"A. Lincoln.'"00:16:04:'"rasa, gatunek, kolor.'"00:16:07:Ile różnych ras|mamy w klasie.00:16:12:Wszyscy żydzi, wstańcie.00:16:26:Dobrze, Włosi.00:16:44:Dobra! Już. Uspokoić się.00:16:48:Kolorowi.00:17:01:Co jest, Stitch?|Żadna z grup ci nie odpowiada?00:17:04:Nie, jestem Eskimosem.00:17:10:Gdzie dostanę eskimoskie ciasto?00:17:14:Okej.00:17:21:Kolorowi, Włosi.00:17:24:czy też czarni i makaroniarze?00:17:27:Tak mówią wasi staruszkowie?|Czarni.00:17:32:A wy chłopaki?|Co mówicie po szkole, makaroniarze?00:17:38:Pomówmy szczerze.00:17:40:Nazwijmy rzeczy po imieniu.00:17:45:Mówcie wprost. Jakieś nazwy.00:17:47:Dalej.00:17:51:Czarnuch.00:18:01:Żeluś.00:18:03:- Taa.|- Dokładnie.00:18:04:Dziki.00:18:07:Bagienna świnia.00:18:10:Osmarkany łeb.00:18:13:Górski zaczes.00:18:16:Brudas.00:18:17:Dzik.00:18:21:Uważaj na słowa, boo-boo.00:18:23:Rzucający włócznią!00:18:24:matkojebco, rzucę włocznią prosto|w twoje dupsko!00:18:27:Wolniej! Nie nadążam z pisaniem.00:18:31:I co? Wszystko?00:18:34:Szybko kończą się wyzwiska.00:18:36:Czego się nauczyliśmy?00:18:38:Panie Sharp, białaski zapomniały|o kilku wyzwiskach.00:18:44:Zapomnieli o asfalcie...00:18:47:negatywie i małpie...00:18:52:Na tablicę z tym.00:18:54:Jak mogliście zapomnieć o tych wyzwiskach?00:18:56:Musiało dojść do|dziury w pamięci, panie Sharp.00:18:59:Pa... [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • shinnobi.opx.pl
  •